 |
|
Wiesz co kurwa boli? Ty jesteś dla niego oparciem, którego potrzebuję, a gdy Ty oczekujesz tego samego słyszysz tylko "daj spokój, jesteś już dużą dziewczynką". /esperer
|
|
 |
|
Nigdy nie chciałam żebym to właśnie Ciebie musiała wspominać ze łzami w oczach. Cóż za ironia, że patrząc na pocięte nadgarstki widzę tam tylko Twoje imię./esperer
|
|
 |
|
Nawet nie wiesz ile nocy przez Ciebie przepłakałam, ile bólu przemilczałam i wtedy kiedy chciałam krzyczeć i wyć z rozpaczy to po prostu zaciskałam dłonie w pięści i szłam do przodu. Nigdy nie widziałeś tych pieprzonych ran na moim sercu, nie wiesz w jakim ono jest już stanie i zadajesz kolejne ciosy. Nawet się nie zorientujesz, który będzie tym ostatnim./esperer
|
|
 |
|
Nie rób sobie krzywdy przez rzeczy na które nie masz wpływu.
Bo depresja jak tyfus niszczy społeczeństwo
I niektórzy poddają się tej dziwce zbyt często
|
|
 |
|
Pierwsza miłość i pierwszy foch przyjęty na klatę
|
|
 |
|
Wiesz, że jestem szaloną suką.
Robię co chcę, kiedy tak czuję.
Wszystko co chcę zrobić to stracić kontrolę.
|
|
 |
|
Żyjemy w erze przeterminowanej cnoty i globalnej depresji nastolatków.
|
|
 |
|
Siedzisz w pustym pokoju, trzymasz w ręce pusty kubek, patrzysz na puste ściany, a w pustej głowie tysiące myśli rozrywają cię od środka. Czujesz, że powoli ta pustka wyżera wszystko. Nie pozostawia niczego, przechodzi przez twoje życie jak tornado, a ty jedyne co możesz zrobić,to czekać. Bo przecież nie masz siły, jesteś tak słaby, że przewróciłby cię byle wietrzyk. A teraz twoim rywalem jest huragan pustki,który jest bezlitosny. Siedzisz ciągle w tym samym pokoju,trzymasz w ręce ten sam kubek, patrzysz na te same ściany i w tej samej,co zawsze, głowie nie czujesz już niczego. Nie ma myśli, nie ma huraganu,nie ma ciebie. I tylko możesz się domyślać, że w tej chwili musiało ci być bardzo smutno i bardzo źle, bo przecież obiecałeś ludziom, że niczego sobie nie zrobisz. Ale przecież ciebie tutaj już nie ma.
|
|
 |
|
Nie żałuje niczego w moim życiu. Wychodzę z założenia że wszystko to o przeżyłam, wszystkie błędy które zdarzyło mi się popełnić, wszystkie dobre i złe doświadczenia mają swój sens. Składają się na to kim dzisiaj jestem.
|
|
 |
|
Szczerze, to rzadko jest chujowo tak jak dziś. Rzadko jestem doprowadzona do stanu, że wyjmuje z szafki butelkę wódki i zaczynam ją pić z gwinta i odpalam wkurwiona szluga przed kompem. Takie sytuacje, nie zdarzają się zbyt czesto. Zazwyczaj te sytuacje wywołuje On, albo Ona.
|
|
 |
|
Zabiłabym się, ale wtedy zmarnuję mu życie przez jego wyrzuty sumienia, więc muszę żyć i kurwa jakoś znosić tą rzeczywistość./esperer
|
|
 |
|
Zamiast schudnąć, tyję. Zamiast zapomnieć, wspominam. Zamiast wziąć się w garść, rozklejam się jeszcze bardziej. Zamiast odejść, wracam. Zamiast kochać, nienawidzę. Zamiast nienawidzić, kocham. Zamiast śmiać się, płaczę. Zamiast żyć, umieram
|
|
|
|