 |
Tracę kontrolę nad sercem, gdy Ciebie nie ma .
|
|
 |
Dziś sobota, a ja siedzę w domu i jedyne o czym marze to spokój, samotność, kąpiel, dobra książka i papieros, a jeszcze niedawno nawet nie przyszłoby mi to do głowy, gdybym nadal z nim była, gdyby nie był takim chujem, gdyby, gdyby nie to, to najprawdopodobniej byłabym teraz razem z nim i pewnie byłabym pijana już od paru dobrych godzin i siedziała na jego kolanach albo wyzywalibyśmy się od najgorszych albo uprawialibyśmy seks albo robilibyśmy co innego, cokolwiek, ale jego nie ma, nie ma go i wcale nie tęsknie, wcale mi go nie brakuje, może to podłe, ale to przez niego, nie mogłam jednocześnie być z nim i nie zwariować.
|
|
 |
Znów się zmieniłam, mogłabym przespać całą dobę, spóźniam się na spotkania, bo nikt nie jest na tyle ważny, żeby zmusić mnie do podniesienia się z łóżka odpowiednio wcześniej, więcej czytam i piję tak często, że przez cały czas boli mnie głowa, straciłam resztki wiary w ludzi, teraz tylko z nich szydzę, prawie przestałam się odzywać, chodzę kiwam głową i mówię "nie wiem" średnio co 10 minut, nie mam ochoty już zwierzać się nikomu z niczego, bo uświadomiłam, że wszystkich, ale to wszystkich gówno to tak naprawdę obchodzi, coraz częściej mam wrażenie, że jestem pusta, że nie jestem wystarczająco dużo warta, że z niczym nie jestem sobie w stanie poradzić, coraz częściej, coraz bardziej rozpaczliwie za nim tęsknię.
|
|
 |
Nie boję się, nie możesz zrobić mi żadnej większej krzywdy od tych, które zrobiłam sobie sama.
|
|
 |
Potrzebuję kogoś, kto rozwieje moje wszelkie wątpliwości, chcę pewności, chcę Ciebie.
|
|
 |
A kiedy zachód słońca się skończy, zostanę z Tobą na tej polanie, by obserwować gwiazdy.
|
|
 |
przyciąga mnie do siebie. mam wrażenie, że robi to tak delikatnie jakby się bał, że każde chociażby najmniejsze szarpnięcie odbierze mu mnie. wtulam się w niego i uśmiecham się nie wiedząc co będzie jutro, ale jeszcze nigdy nie będąc pewną teraźniejszości. swoich uczuć. tych powiązań pomiędzy naszymi sercami niewidzialną nicią. - nie wypuszczaj mnie już - wykrztuszam zbliżając swoje usta do jego.
|
|
 |
Owszem, nie jestem ładna. nie mam dobrej figury, jestem też niezgrabna i infantylna i za bardzo się wszystkim przejmuję i wyolbrzymiam problemy. Jestem też cholerną zazdrośnicą. A no i jeszcze jedno. Kocham cię nad życie.
|
|
 |
Nawet nie wiesz jak bardzo
mam na Ciebie ochotę.
|
|
 |
- Zgubiłam mojego ulubionego misia do przytulania .
- Pomogę Ci szukać .
- Mam lepszy plan .
Po prostu go zastąp .
|
|
 |
Przyjaciele na tysiące sposobów potrafią przekształcić moje ograniczenia w atuty i sprawiać, że pogodna i szczęśliwa wychodzę z cienia mojej ułomności.
|
|
 |
Istnieją na świecie osoby, dla których warto było poświęcić więcej.
|
|
|
|