głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika zmienionadlaniego

Czy zauważyłby  że mnie nie ma? Zakochałam się w mężczyźnie  w którego życiu naprawdę nie było dla mnie miejsca. Godziłam się na wszystko  zupełnie jakbym to nie była ja. Traciłam siebie  nie zyskując Jego.

pesymistycznie dodano: 7 grudnia 2010

Czy zauważyłby, że mnie nie ma? Zakochałam się w mężczyźnie, w którego życiu naprawdę nie było dla mnie miejsca. Godziłam się na wszystko, zupełnie jakbym to nie była ja. Traciłam siebie, nie zyskując Jego.

Z kolejnymi dniami  kolejnymi sms ami  kolejnymi myslami przekonywałam się do Niego coraz bardziej. Coraz mocniej Go pragnęłam. Właśnie Jego. Nawet jak nie odpisywał na moje słowa  nie czułam się zawiedziona  bo wcale nie oczekiwałam od Niego odpowiedzi. Po prostu dzieliłam się przeżyciami z minionego dnia i wstukiwałam w komórkę kolejne literki.

pesymistycznie dodano: 7 grudnia 2010

Z kolejnymi dniami, kolejnymi sms-ami, kolejnymi myslami przekonywałam się do Niego coraz bardziej. Coraz mocniej Go pragnęłam. Właśnie Jego. Nawet jak nie odpisywał na moje słowa, nie czułam się zawiedziona, bo wcale nie oczekiwałam od Niego odpowiedzi. Po prostu dzieliłam się przeżyciami z minionego dnia i wstukiwałam w komórkę kolejne literki.

Przyparta do muru podchodzę do Ciebie szurając nogami  znowu udając  że nic się nie stało. Ty jednak potrafisz czytać z moich warg i oczu.. Mówiłeś  że podziwiasz mnie za to  że nie umiem płakać. Nie wiedziałeś jednak  że dopiero gdy zamykam się w czterech ścianach mych myśli i uczuć  rozpoczynam swój codzienny rytuał. Widzisz? Po mimo wszystko przejrzałeś mój skomplikowany charakter na wylot.

pesymistycznie dodano: 7 grudnia 2010

Przyparta do muru podchodzę do Ciebie szurając nogami, znowu udając, że nic się nie stało. Ty jednak potrafisz czytać z moich warg i oczu.. Mówiłeś, że podziwiasz mnie za to, że nie umiem płakać. Nie wiedziałeś jednak, że dopiero gdy zamykam się w czterech ścianach mych myśli i uczuć, rozpoczynam swój codzienny rytuał. Widzisz? Po mimo wszystko przejrzałeś mój skomplikowany charakter na wylot.

  Przestań histeryzować.    A Ty przestań żyć  jakby to był jakiś film.    Słucham ?    Prawdziwą miłość trzeba poznać  a nie obsadzić.    Poczuję gdy już ją znajdę.    Może miłość nie zawsze spada jak grom z jasnego nieba. Czasami trzeba po prostu wybrać.    Łatwo Ci mówić.   ...    Miłość może być kwestią decyzji. Decydujesz się zaryzykować. Nie wiesz czy ten ktoś też Cię kocha  czy nie spotka Cię zawód. Miłość nie musi Ci się przytrafić. Może sam musisz ją wybrać.

pesymistycznie dodano: 7 grudnia 2010

- Przestań histeryzować. - A Ty przestań żyć, jakby to był jakiś film. - Słucham ? - Prawdziwą miłość trzeba poznać, a nie obsadzić. - Poczuję gdy już ją znajdę. - Może miłość nie zawsze spada jak grom z jasnego nieba. Czasami trzeba po prostu wybrać. - Łatwo Ci mówić. (...) -Miłość może być kwestią decyzji. Decydujesz się zaryzykować. Nie wiesz czy ten ktoś też Cię kocha, czy nie spotka Cię zawód. Miłość nie musi Ci się przytrafić. Może sam musisz ją wybrać.

Nie lubiłam jeść przypadkowych rzeczy i dotykać przypadkowych ludzi.

pesymistycznie dodano: 7 grudnia 2010

Nie lubiłam jeść przypadkowych rzeczy i dotykać przypadkowych ludzi.

Nie cierpię ludzi  którzy obwiniają innych za swoje najgorsze cechy.

pesymistycznie dodano: 7 grudnia 2010

Nie cierpię ludzi, którzy obwiniają innych za swoje najgorsze cechy.

Ludzi nie kocha się za to  że są doskonali  tylko pomimo to  ze tacy nie są.

pesymistycznie dodano: 7 grudnia 2010

Ludzi nie kocha się za to, że są doskonali, tylko pomimo to, ze tacy nie są.

Z nikim nie jest mi tak zwyczajnie jak z nim  i to właśnie jest wyjątkowe. Przeczytałam to zdanie jeszcze raz  bo wydawało mi się  że nie ma sensu i że muszę je skreślić. Nie skreśliłam. Ma sens.

pesymistycznie dodano: 7 grudnia 2010

Z nikim nie jest mi tak zwyczajnie jak z nim, i to właśnie jest wyjątkowe. Przeczytałam to zdanie jeszcze raz, bo wydawało mi się, że nie ma sensu i że muszę je skreślić. Nie skreśliłam. Ma sens.

Dlaczego uczucia musiały tak ranić? Nie tylko jego  ale najwyraźniej wszystkich. I dlaczego wiedząc to  ludzie decydowali się jednak czuć?

pesymistycznie dodano: 6 grudnia 2010

Dlaczego uczucia musiały tak ranić? Nie tylko jego, ale najwyraźniej wszystkich. I dlaczego wiedząc to, ludzie decydowali się jednak czuć?

Zakochał się w kimś innym. Poczułam to i miałam wrażenie   że świat nagle zwolnił. Byłam w tym momencie niesamowicie wściekła   gniew przyćmił nawet poczucie zdrady. Nienawidziłam go i nienawidziłam anonimowej kobiety   który mi go ukradła..

pesymistycznie dodano: 6 grudnia 2010

Zakochał się w kimś innym. Poczułam to i miałam wrażenie , że świat nagle zwolnił. Byłam w tym momencie niesamowicie wściekła , gniew przyćmił nawet poczucie zdrady. Nienawidziłam go i nienawidziłam anonimowej kobiety , który mi go ukradła..

Nigdy nie mów    żegnaj   . Żegnaj odbiera całą nadzieję na ponowne spotkanie.

pesymistycznie dodano: 6 grudnia 2010

Nigdy nie mów ` żegnaj ` . Żegnaj odbiera całą nadzieję na ponowne spotkanie.

  Bo miłość to jest jak klawiatura. Najpierw poznajesz wszystkie klawisze. Gdy z biegiem czasu znasz je wszystkie na pamięć  możesz pisać z zamkniętymi oczami.    A co  gdyby nagle ktoś poprzestawiał bieg liter?    Wtedy byłaby to nowa miłość. Trzeba by było zapomnieć dawne ustawienie literek i zacząć przyzwyczajać się na nowo do tych samych literek  ale poukładanych gdzie indziej.

pesymistycznie dodano: 6 grudnia 2010

- Bo miłość to jest jak klawiatura. Najpierw poznajesz wszystkie klawisze. Gdy z biegiem czasu znasz je wszystkie na pamięć, możesz pisać z zamkniętymi oczami. - A co, gdyby nagle ktoś poprzestawiał bieg liter? - Wtedy byłaby to nowa miłość. Trzeba by było zapomnieć dawne ustawienie literek i zacząć przyzwyczajać się na nowo do tych samych literek, ale poukładanych gdzie indziej.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć