|
- Mamusiu...?
- Tak, Skarbie?
- Co to takiego jest Miłość?
- Wiesz Córeczko, to takie wielkie szczęście.
- Jak wielkie Mamo?
- Tak wielkie jak przy znalezieniu czterolistnej koniczynki, którejmozolnie szukaliśmy całe życie. Jednak niektórzy zrywają koniczynę, tymsamym zabijając ją. Suszą i wklejają do albumu wspomnień. Tak niewolno. Aby Miłość nie umarła trzeba o nią dbać, pozwolić Jej oddychać.
- Mamusiu czy ty w takim razie ususzyłaś Tatusia?
|
|
|
Przysięga jest prosta. Ci, którzy ją składają, obiecują, że będą razem na dobre i na złe, w bogactwie i ubóstwie, w zdrowiu i chorobie, będą się kochać i szanować, będą sobie wierni, dopóki ich śmierć nie rozłączy. Przysięga jest prosta. Trudniej znaleźć kogoś, kto by był tej przysięgi godny. Jeśli się uda, możemy żyć długo i szczęśliwie.
|
|
|
Wszyscy zrobiliśmy w życiu rzeczy, których się wstydzimy. Niektórzy z nas zakochali się w nieodpowiednim mężczyźnie. Niektórzy pozwolili odejść odpowiedniej kobiecie. Są tacy, którzy upokorzyli rodziców, tacy, którzy nie sprawdzili się w ich roli. Tak, wszyscy popełniamy błędy, które umniejszają nas i tych, których kochamy. Ale możemy je odpokutować, jeśli wyciągniemy z tych błędów wnioski... i wzrośniemy.
|
|
|
Czy nie zastanawia ich, dlaczego wciąż rośnie liczba zabójstw, samobójstw, liczba narkomanów? Nie zastanawia ich to? Czy nie rozumieją, że... więcej młodych ludzi bierze kokę niż otrzymuje dyplomy?
|
|
|
“Czy można przestać kochać niebo tylko dlatego, że czasem jest burza?”
|
|
|
- Może ta dziewczyna ze szklanką jest nieobecna, bo myśli o kimś.
- O kimś na obrazie?
- Raczej o chłopaku, którego spotkała gdzie indziej. Ma wrażenie, że oboje są podobni.
- Woli wyobrażać sobie związek z kimś odległym, niż zacieśniać stosunki z tymi którzy są blisko.
- A może przeciwnie, stara się im porządkować życie.
- A jej życie? Kto jej uporządkuje?
- Lepiej zajmować się bliźnimi, niż krasnalem ogrodowym.
|
|
|
Odszedł, bo Mu w tym nie przeszkodziłam.
|
|
|
Ostatnio zapytałam, na co zwrócił uwagę, gdy mnie pierwszy raz zobaczył. Odpowiedział, ze na moje ''śliczne nogi''. Uśmiechnęlam się wtedy do siebie. Nie mógł ich widzieć. Byłam wtedy w długiej sukience, takiej do ziemi. Ale za to z ogromnym dekoltem...
|
|
|
Czasownik "kochać" ma trudną koniugację. Jego czas przeszły nie występuje w czasie prostym, czas teraźniejszy występuje jedynie w trybie oznajmującym, a przyszły - zawsze w warunkowym.
|
|
|
powiedziałam, że mam ochotę na piwo, a za dziesięć minut stał w moich drzwiach z czteropakiem, dużą paczką chipsów i wypożyczonym filmem. nie kochał?
|
|
|
Nie sposób oswoić się ze śmiercią. Żołnierze, lekarze i przedsiębiorcy pogrzebowi widzą ją bez przerwy i przyzwyczajają się do pewnych jej aspektów, lecz nie do jej istoty. Nie sądzę, aby ktokolwiek to potrafił. Dla mnie otrzymanie wiadomości o śmierci bliskiej osoby jest jak droga w dół po znanych, lecz pogrążonych w mroku schodach. Chodziłeś nimi milion razy i wiesz, ile stopni jeszcze przed tobą, ale gdy chcesz stanąć na następnym, okazuje się, że go nie ma. Potykasz się i nie możesz w to uwierzyć. I od tej pory będziesz się tam potykał często, ponieważ, jak wszystkie rzeczy, do których przywykłeś, ten brakujący stopień stał się cząstką ciebie.
|
|
|
Stara reguła: bezczelny może udawać skromnego, lecz skromny nigdy bezczelnego.
|
|
|
|