 |
Pamiętam jak opowiadałeś mi o swoim śnie, w którym znikłam nie informując Cie o tym. Przestraszyłeś się wtedy i kazałeś mi obiecać, że nigdy bez słowa Cie nie zostawię.
|
|
 |
Pokazujmy jak nam zależy i dlaczego to właśnie ta osoba jest dla nas wszystkim.. Nie wolno się bać pokazywania tego co gra nam głęboko w sercu.. Bo cały świat nie musi tego widzieć wystarczy, że ujrzą to te najpiękniejsze dla nas oczy, przepełnione miłością i radością, a cały świat stanie się lepszy.
|
|
 |
Wiesz, że dziś każdy wyczyta z Twoich oczu to co w skrywasz od dawna..
|
|
 |
Zauroczenie? Nie to raczej moja wyobraźnia znów o sobie przypomina. Za wszelką cenę chce wygrać walkę z rozumem i udowodnić mi, że ten oto chłopak jest dla mnie.
|
|
 |
Czuje się jakbym nie uczestniczyła we własnym życiu.
|
|
 |
Dla nas to wszystko staje się jednej barwy - przepełnione fałszem, zdradzoną przyjaźnią, dwulicowością i złamanym sercem czy nieodwzajemnionym uczuciem, które nadal iskrzy w nas tym swoim malutkim złotym światłem.
|
|
 |
Znowu przygryzam wargi, przemywam twarz wpatrzony w sufit nostalgii bez gwiazd, jak w bezmiar porażki.
|
|
 |
Zaiste strach to wszystko co mam dziś.
|
|
 |
Emocje jak pierwiastki zła, nazbyt mgliste ja, w schizofrenicznych snach - tak brak mi odwagi, brak mi słów by pogardzić nami bez sensu, zatem tonę we łzach jak krople deszczu..
|
|
 |
Bezsenność, szklana pułapka, jak czysty instynkt, z uśmiechem sadysty, kierunek wydrapują blizny.
|
|
 |
Otwieram puste garści, gotowy wypruć serce, odi ergo sum - nienawidzę więc jestem.. jeszcze!
|
|
 |
Liczę na cud wbrew temu co nam pisane, rzuceni na skałę, pośród łez wywołujemy zamęt.
|
|
|
|