 |
Życie jest do dupy, a potem umierasz.
|
|
 |
widać, że lubisz seks bo ciągle o tym gadasz. :)
|
|
 |
Tysiące chwil, marzeń, myśli i uczuć. Miliony obietnic, wersów, resztki tuszu.. / Ebro.
|
|
 |
Chcę Ci dać, co najlepszego mam w sobie. Nie wiem dlaczego to robię, pewnie dlatego że to wciąż siedzi w mojej głowie / Donguralesko.
|
|
 |
Niedzieny zimowy wieczór. Chwyciłam za telefon, napisałam do Ciebie, czy chcesz się spotkać, bo ostatnio proponowałeś. Byłeś umówiony z kolegami, ale kazałeś przyjechać, jeśli chcę. Chciałam. Wróciłam do domu, ogarnęłm się. Już idąc do Ciebie czułam jak cała drżę. Wyszedłeś przed klatkę. " Co się stało, że chciałaś się spotkać ?" Spytałeś, spokojnie ale czułam dziwne brzmienie w Twoim głosie. " nie wiem, po prostu, a co mam iść ? " odparłam chcąć już zawrócić. " wygarnij mi przecież wiem, że po to przyjechałaś. Przecież wiem, że jestem frajerem nie mówiąc Ci o wszystkim od razu. " Patrzyłam na Ciebie. Nie mogąc wykrztusić ani słowa. Zacząłeś tłumaczyć, że ona nic dla Ciebie nie znaczy, że jesteś z nią, bo masz pewne podejrzenia, że jej nienawidzisz, że jest dla Ciebie nikim. Zbliżyłeś się. " chcę kontynouwać naszą znajomość, tak ją ją zaczęliśmy, spróbujemy ?" chwyciłeś moją dłoń. I właśnie wtedy chciałam być tylko Twoja. Mimo wszystko. Choć zupełnie nie powinnam w to brnąć.
|
|
 |
Uzależnienie ? Owszem. Nałogowo palę, zaczynamchyba już nałogowo pić i jarać. Jednak wiem, że gdyby wróci', znów byłby moim jedynym nałogiem.
|
|
 |
I'm so addicted to you baby.
|
|
 |
Trudno zapomnieć kogoś przy kim uśmiech był rzeczą tak naturalną, że aż niezwykłą.
|
|
 |
To, że On mi się podoba, nie znaczy, że Ciebie już nie kocham.
|
|
 |
Mimo, iż spotykam wielu wartościowych mężczyzn, Ty i tak będziesz na pierwszym miejscu, choćby nawet tamci walczyli tak bardzo, że zapragnęłabym zaryzykować. Nic nie zmieni miejsca w którym jesteś. Głęboko w sercu. Codziennie czekam na głupią wiadomość, telefon, przypadkowe spotkanie. Po prostu. Gdybyś zechciał wrócić, wciąż czekam.
|
|
 |
- Wpadnij na kawe, jakbyś chciała porozmawiać. - Nie pijam kawy. - To na herbate, ale wpadnij.
|
|
 |
Po prostu uwielbiam jego sposób bycia, jego żarty. Uwielbiamkiedy w zabawny sposób pyta się jakiego psa będziemy mieli już na wstępie oznajmiając, że York odpada. Podoba mi się jak całuje mnie w czoło, przytula, lubię się czuć bezpieczna a tylko w jego ramionach jest to możliwe.
|
|
|
|