głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika zlapczas

może nie pasuję do Ciebie  może to Ty nie jesteś dla mnie  może to nie ten czas  nie to miejsce  może potem  nie teraz   z tym  że to nie fair. miało być pięknie.

definicjamiloscii dodano: 10 sierpnia 2011

może nie pasuję do Ciebie, może to Ty nie jesteś dla mnie, może to nie ten czas, nie to miejsce, może potem, nie teraz - z tym, że to nie fair. miało być pięknie.

budka pod którą siedzieliśmy wpieprzając cheeseburgery  kawałek przy którym po raz pierwszy powiedziałeś  że oddałbyś za mnie wszystko  stoisko na którym kupiliśmy bańki mydlane  które potem siedząc w parku puszczaliśmy w stronę słońca  czy kwiaty od Ciebie  które jeszcze na dobre nie zwiędły   wszystko to zapomnieć  ot tak?

definicjamiloscii dodano: 9 sierpnia 2011

budka pod którą siedzieliśmy wpieprzając cheeseburgery, kawałek przy którym po raz pierwszy powiedziałeś, że oddałbyś za mnie wszystko, stoisko na którym kupiliśmy bańki mydlane, które potem siedząc w parku puszczaliśmy w stronę słońca, czy kwiaty od Ciebie, które jeszcze na dobre nie zwiędły - wszystko to zapomnieć, ot tak?

a on ? jestem mu wdzięczna . uratował mnie . przyszedł i zostawił mi szczęście . zapakował swoje własne serce w kolorowy papier i wręczył mi je jak gdyby nigdy nic . potrafi uśmiechać się tylko dla mnie i dzieli się swoimi bluzami . nie marudzi kiedy jaram się zapachem jego perfum   a gdy chcę zobaczyć jakąś durną bajkę   kładzie się obok   przytula i cierpliwie ogląda ze mną . tak   wyleczył mnie z syndromu braku miłości i jestem mu za to przeogromnie wdzięczna .   tymbarkoholiczka

tymbarkoholiczka dodano: 9 sierpnia 2011

a on ? jestem mu wdzięczna . uratował mnie . przyszedł i zostawił mi szczęście . zapakował swoje własne serce w kolorowy papier i wręczył mi je jak gdyby nigdy nic . potrafi uśmiechać się tylko dla mnie i dzieli się swoimi bluzami . nie marudzi kiedy jaram się zapachem jego perfum , a gdy chcę zobaczyć jakąś durną bajkę , kładzie się obok , przytula i cierpliwie ogląda ze mną . tak , wyleczył mnie z syndromu braku miłości i jestem mu za to przeogromnie wdzięczna . / tymbarkoholiczka

przeżyjmy więcej  nie jesteśmy przecież rodzeństwem  Twoje oczy krzyczą seksem  gryzą mnie jak szerszeń.   3

imagine.me.and.you dodano: 8 sierpnia 2011

przeżyjmy więcej, nie jesteśmy przecież rodzeństwem, Twoje oczy krzyczą seksem, gryzą mnie jak szerszeń. < 3

  co robisz ?   ogarniam mordkę .   hahaha   mordkę .   nie śmiej się bo ty tak nie możesz mówić . dla ciebie moja mordka to buzia   ewentualnie twarz .   rozmowa z kumplem . XD

tymbarkoholiczka dodano: 8 sierpnia 2011

- co robisz ? - ogarniam mordkę . - hahaha , mordkę . - nie śmiej się bo ty tak nie możesz mówić . dla ciebie moja mordka to buzia , ewentualnie twarz . / rozmowa z kumplem . XD

a na naszym ostatnim spotkaniu dałam mu misia . ale nie takiego zwykłego   nic nie znaczącego pluszaka . on był czymś więcej . miałam go już dobre kilka lat i szczerze nie chciałam się z nim rozstawać . ale zaryzykowałam . dałam mu go w nadziei   że zawsze gdy na niego spojrzy pomyśli o mnie . że gdy mnie zrani   patrząc na tę zabawkę będzie miał wyrzuty sumienia . dałam mu go   by wiedział   że gdzieś tam daleko jest osoba   której zależy i z którą przeżył coś niesamowitego . dałam   by nigdy   przenigdy nie zapomniał .   tymbarkoholiczka

tymbarkoholiczka dodano: 8 sierpnia 2011

a na naszym ostatnim spotkaniu dałam mu misia . ale nie takiego zwykłego , nic nie znaczącego pluszaka . on był czymś więcej . miałam go już dobre kilka lat i szczerze nie chciałam się z nim rozstawać . ale zaryzykowałam . dałam mu go w nadziei , że zawsze gdy na niego spojrzy pomyśli o mnie . że gdy mnie zrani , patrząc na tę zabawkę będzie miał wyrzuty sumienia . dałam mu go , by wiedział , że gdzieś tam daleko jest osoba , której zależy i z którą przeżył coś niesamowitego . dałam , by nigdy , przenigdy nie zapomniał . / tymbarkoholiczka

wiesz ? nie mam pojęcia czy go kocham . naprawdę . nie wiem pierwszy raz czy darzę go tym cholernie mocnym uczuciem . ale lubię myśleć o tym co robiliśmy   uśmiecham się gdy napisze   gdy go dopadnę nie mam najmniejszej ochoty się z nim rozstawać   całować mogłabym się z nim do końca świata   a gdyby teraz wszystko zakończył byłoby mi bardzo   bardzo źle . no serce   chyba jesteśmy na właściwej drodze do szczęścia .   tymbarkoholiczka

tymbarkoholiczka dodano: 8 sierpnia 2011

wiesz ? nie mam pojęcia czy go kocham . naprawdę . nie wiem pierwszy raz czy darzę go tym cholernie mocnym uczuciem . ale lubię myśleć o tym co robiliśmy , uśmiecham się gdy napisze , gdy go dopadnę nie mam najmniejszej ochoty się z nim rozstawać , całować mogłabym się z nim do końca świata , a gdyby teraz wszystko zakończył byłoby mi bardzo , bardzo źle . no serce , chyba jesteśmy na właściwej drodze do szczęścia . / tymbarkoholiczka

denerwował mnie . od dłuższego czasu zachowywał się bardzo dziwnie   unikał nas . a gdy już byliśmy wszyscy razem ? wydawało się   że żyje w innym świecie . nic go nie interesowało . miał gdzieś   że zjadam mu ostatniego batonika czy że perfidnie wypijam jego fantę . pewnego dnia nie wytrzymałam . postanowiłam być tak samo wredna   tak samo obojętna . i wtedy przyszła do mnie nasza wspólna przyjaciółka . powiedziała mi   że jego mama ma raka   że on sobie nie radzi . że przeżywa . nie mówił nam bo po co ? żeby psuć nam całe wakacje ? żebyśmy siedzieli z nim w pokoju i użalali się nad sobą ? poszłam do niego . usiadłam obok i chwyciłam za rękę . nic nie mówiłam   wiedziałam   że nie muszę . bo on potrzebował tylko mojej obecności   obecności kogoś bliskiego . a ja ? ja chciałam   by wiedział   że jest moim przyjacielem i co by się nie działo może na mnie liczyć . zawsze .   tymbarkoholiczka

tymbarkoholiczka dodano: 8 sierpnia 2011

denerwował mnie . od dłuższego czasu zachowywał się bardzo dziwnie , unikał nas . a gdy już byliśmy wszyscy razem ? wydawało się , że żyje w innym świecie . nic go nie interesowało . miał gdzieś , że zjadam mu ostatniego batonika czy że perfidnie wypijam jego fantę . pewnego dnia nie wytrzymałam . postanowiłam być tak samo wredna , tak samo obojętna . i wtedy przyszła do mnie nasza wspólna przyjaciółka . powiedziała mi , że jego mama ma raka , że on sobie nie radzi . że przeżywa . nie mówił nam bo po co ? żeby psuć nam całe wakacje ? żebyśmy siedzieli z nim w pokoju i użalali się nad sobą ? poszłam do niego . usiadłam obok i chwyciłam za rękę . nic nie mówiłam , wiedziałam , że nie muszę . bo on potrzebował tylko mojej obecności , obecności kogoś bliskiego . a ja ? ja chciałam , by wiedział , że jest moim przyjacielem i co by się nie działo może na mnie liczyć . zawsze . / tymbarkoholiczka

kochany romek . X 3 teksty tymbarkoholiczka dodał komentarz: kochany romek . X 3 do wpisu 8 sierpnia 2011
co jest najlepsze w kochaniu kogoś? czas jakby staje. zatrzymujesz się   i wcale nie dlatego  że coś staje Ci na przeszkodzie w ruszeniu dalej  napotkałaś jakiś pagórek  czy dziurę w asfalcie  nie  bo ktoś uparcie ciągnie Cię w tył  w przeszłość. zwyczajnie   jest Ci dobrze  tutaj  teraz  przy tej  a nie innej  osobie. wyłącznie wasza magia.

definicjamiloscii dodano: 8 sierpnia 2011

co jest najlepsze w kochaniu kogoś? czas jakby staje. zatrzymujesz się - i wcale nie dlatego, że coś staje Ci na przeszkodzie w ruszeniu dalej, napotkałaś jakiś pagórek, czy dziurę w asfalcie; nie, bo ktoś uparcie ciągnie Cię w tył, w przeszłość. zwyczajnie - jest Ci dobrze, tutaj, teraz, przy tej, a nie innej, osobie. wyłącznie wasza magia.

miłość? gdy nie potrafiąc wyciągnąć Go z dna skaczesz za Nim  słodko się uśmiechasz i delikatnie całując Jego wargi zapewniasz  że razem dacie radę.

definicjamiloscii dodano: 8 sierpnia 2011

miłość? gdy nie potrafiąc wyciągnąć Go z dna skaczesz za Nim, słodko się uśmiechasz i delikatnie całując Jego wargi zapewniasz, że razem dacie radę.

jeśli trafię teraz na Twoją wycieraczkę  przemoczona od deszczu  jak szczeniak   przygarniesz mnie  i pokochasz  jak pokochałbyś tego psiaka? i dasz mi ciepłego mleka  weźmiesz na kolana całując w czubek nosa? i przywiążesz się  zatrzymasz przy sobie?

definicjamiloscii dodano: 8 sierpnia 2011

jeśli trafię teraz na Twoją wycieraczkę, przemoczona od deszczu, jak szczeniak - przygarniesz mnie, i pokochasz, jak pokochałbyś tego psiaka? i dasz mi ciepłego mleka, weźmiesz na kolana całując w czubek nosa? i przywiążesz się, zatrzymasz przy sobie?

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć