|
najpierw euforia potem strach przed jutrem
|
|
|
nie uchylaj nieba mi, tam nawet jeszcze nie chcę iść
|
|
|
Girl you must be doin' magic, turn fuckin' you to a habit
|
|
|
Nigdzie nie wychodzę, nie oddzwonię, nie odpiszę. Obie dłonie mam zajęte, spróbuj źle o mnie nie myśleć.
|
|
|
Przestań szczekać, pora zamknąć pysk w kagańcu. Jeśli wchodzisz na mój teren, to masz za długi łańcuch!
|
|
|
Jeszcze wczoraj myślałem, że Tylko Ty się liczysz, tylko Ciebie chce, mam już dosyć tej ciszy.
|
|
|
Miało być inaczej, czas miał płynąć na gapę, nie poganiać batem, hajs nie miał być agape, Ty miałaś być zawsze obok, nie ma Cię to czuję stratę, ale walczę, no bo wierzę że istnieje patent (:
|
|
|
Ciebie spisuję na straty, bo po prostu się nie znamy.
|
|
|
Jeśli mówisz do mnie, mów na zakończenie: amen.
|
|
|
Gadasz o mnie, bo tylko wtedy ktoś słucha.
|
|
|
Lubisz powrót do przeszłości? Ja rzadko. Z empatią patrze się na morze możliwości, przed nami lata grube.
|
|
|
Może milczeć dobry Bóg, kiedy mój świat krzyczy.
|
|
|
|