 |
Paradoks własnych uczuć, Ty znasz to też - im bardziej za czymś tęsknię, tym bardziej udaję, że mam to gdzieś.
|
|
 |
Znajdziemy wspólny język w tym szalonym świecie, mała, zostań moją Bandit Queen!
|
|
 |
choćby jedno z nas prosiło drugie
nie ma szans, choć drugie odmówi z trudem
|
|
 |
nie ma Cię i nie wiem już gdzie jesteś
|
|
 |
życie dziwka miałeś walić je, i co pewnie wali cię?
|
|
 |
dziękuję Bogu za to, że mam dobrze w domu i proszę żeby się udało
|
|
 |
za dużo myślę, za bardzo chcę, za mocno czuję, za gęsto śnię
|
|
 |
powiedz mi, kiedy poeci nie byli smutni? poezja ułatwiała to, co życie chciało utrudnić.
|
|
 |
znów sam jak pierdolony palec, znów chlam i kurwa znów się żalę
|
|
 |
nie potrafię żyć tak, niepotrzebnie znów do Ciebie łapię dystans i nie potrafię przestać ani wytłumaczyć,
dlaczego ze mną jest tak.
|
|
 |
milczenie jest złotem - to dureń wymyślił, milczenie jest tym przez co się nie układa nam
|
|
 |
ślepy los rzuca nam kłody pod nogi, zamiast je omijać, my zwalniamy tempo. nie chcesz już tego, ta, nie wiesz dlaczego wypadło nam z rąk to, o czym mówiliśmy, że tu nie mieliśmy nic tak prawdziwego.
|
|
|
|