 |
Najtrudniejsze słowa jakie dzisiaj wypowiedziałam? "Zróbmy sobie przerwę". /esperer
|
|
 |
Damian pojutrze wraca..:) Niestety tylko na kilka dni... ale po miesiacu juz wraca definitywnie. Ale lepsze te kilka dni niż wcale. Już zakomunikowałam mamie, że jadę do Niego na noc. Nie mogę się doczekać nie widziałam go ponad miesiąc ! ♥♥♥/kokaiina
|
|
 |
|
Kocham twoje oczy i to jak patrzysz na mnie, twój dotyk i poczucie bezpieczeństwa którego nikt mi wcześniej nie ofiarował.
|
|
 |
Wczoraj był pierwszy wieczór, kiedy po kłótni nie napisał mi tego głupiego "dobranoc",do którego tak przywykłam. Łzy leciały mi po policzku,który przyciskałam do poduszki. Nienawidzę takich chwil, nienawidzę. Uświadamiam sobie wtedy, że tak często chcę odejść i skreślić tą znajomość, a chwila ciszy doprowadza mnie do płaczu, uświadamiam sobie, że nie chcę go stracić, mimo wszystko./esperer
|
|
 |
|
bez względu na to, co o tym myślisz, chcę abyś wiedział, że moje uczucia nie zmieniły odbiorcy i wciąż należą tylko do Ciebie. / niechcechciec
|
|
 |
Mam dość, po prostu. Myślałam,że damy radę, że jeśli obojgu nam zależy to olejemy przeszłość, a kurwa potykamy się o najprostsze rozmowy. Co się z nami stało? /esperer
|
|
 |
Słucham tykania zegara, bo to mnie uspokaja. Kiedyś to było bicie Twojego serca./esperer
|
|
 |
Drogi/a chłopaku/dziewczyno. Jeśli nie odwzajemniasz uczucia osoby,która Cię kocha, powiedz jej to. Pamiętaj, że złudzenia bolą bardziej niż prawda, nawet ta najsmutniejsza. Dziękuję./esperer
|
|
 |
Gdyby ludzie wychodzili z serca tak jak z życia, byłoby łatwo. Tyle, że nie jest. Wspomnienia płyną Ci w żyłach, ich nie wydrapiesz, to one zniszczą Ciebie./esperer
|
|
 |
Nie żałuję, że Cię poznałam, bo dałeś mi zajebiste wspomnienia, a każda chwila cierpienia wywołana Twoim zachowaniem czegoś mnie nauczyła./esperer
|
|
 |
Miałeś ją na wyciągniecie ręki , nawet za bardzo nie musiałeś się starać , wystarczyło byś ją troszeczkę pokochał i pokazał ze jest dla Ciebie wszystkim .
|
|
 |
Sens życia zamknięty w kilku momentach , rzeczach i osobach .
|
|
|
|