 |
zaryzykuj. wystarczy 7 sekund odwagi, by móc coś zmienić w swoim życiu
|
|
 |
Nie mogę w to uwierzyć, że odeszła kolejna osoba. Boże, przecież Ona miała niespełna 15 lat..
|
|
 |
Z pozoru maleńka istotka z uśmiechem na twarzy. Sympatyczna, choć często z papierosem w ręku. To było wczoraj, to tego dnia Ciebie zabrakło. Dla wszystkich innych strata przyjaciółki, koleżanki, znajomej, ale to zawsze jest strata. Ciebie nie ma, tak po prostu. Ukrywałaś łzy, smutek i mnóstwo problemów. Próbowałaś żyć inaczej, próbowałaś.. Nasuwa mi się pytanie, dlaczego nie sięgałaś po pomoc? Dlaczego akurat takim sposobem próbowałaś sobie pomóc? Kurwa, dlaczego? Idąc korytarzem, czy ulicą, nie zobaczę już Twojego uśmiechu. Idąc po szkole na papierosa, nie porozmawiamy. Najwyraźniej tak miało być, ale dlaczego Ty.. / Paulina [ * ]
|
|
 |
Gdybyś wrócił na ten świat, byłoby pewnie wspaniale, dałbyś znowu swoją rękę i odkrywał ze mną szczęście.
|
|
 |
Dlaczego kocham? Bo w końcu przejrzałem na oczy, bo Ciebie kocham.. i w końcu możesz to dostrzec. // ♥
|
|
 |
Nie odchodź stąd, jeszcze nie czas. Patrz! Masz nas, nie raz będziemy się śmiać.
Nie raz, a nie się żegnać. ♥
|
|
 |
Tym razem nie jestem smutna, ani zła. Czuję się oszukana. Byłeś ze mną dla głupiego zakładu, mówiłeś, że kochasz, a tak naprawdę była inna. Łapałeś mnie za rękę tylko po to, by inni zobaczyli jaką masz " fajną dupę ". Przytulałeś, by wszystko wyglądało na prawdziwe. Chciałam to skończyć, ale to Ty mnie wyprzedziłeś. Teraz słyszę tylko Twoje słowa jak mówisz, że nie jestem dziewczyną, która zapadnie Ci w pamięć, że nie byłam tylko ja, że tak naprawdę Cię nie znam. Ja mogę odpowiedzieć tylko jedno, chuj z takim związkiem i z każdym kłamstwem.
|
|
 |
Zabolały mnie słowa, gdy odparłaś, że masz wrażenie jakbyś rozmawiała z osobą poznaną 5 minut temu..
|
|
 |
wierz w to co kochasz. kochaj w to co wierzysz.
|
|
 |
-Biegasz z rana?
-Tak, głównie po mieszkaniu, krzycząc: "Kurwa, zaspałem!"
/?
|
|
 |
Był tak blisko, przyjaciel, a może ktoś więcej. Mówił, że kocha, a ja zrezygnowałam z tych słów. Kilka miesięcy temu, wiedzie mu się dobrze i nagły brak kontaktu. Przypadkowe spotkanie na ulicy, cześć i wymiana słów, jak leci, co u mamy, wszystko dobrze, pa. Stare zniszczone nienawiścią i kłamstwem znajomości powróciły, a ja tęsknie za tym " dobrym czasem ", tak samo jak Ty wolałabym do niego wrócić.
|
|
 |
Pamiętam, byliśmy przyjaciółmi. Pamiętam też, że potem coś pękło, wódka, jaranie fajki. Chciałam dorosnąć, chciałam z tym skończyć. To kurwa wciąga, tak jak hera. Kilkanaście słów wypowiedzianych bez przemyślenia. Miało mnie już tam nie być, miałam być inna, miałam udawać. Nie będę udawać! Wróciłam do tych bram i wódki, która już nie trafia do moich ust i dym papierosów wydychany wciąż z bólem, że mogłam ich stracić na zawsze. Brat za bratem, siostra za siostrą. Słowo " przepraszam " złagodziła nienawiść, a ja dziękuje, że mam kogoś za kim zawsze stanę i Oni staną za mną. No to z fartem.
|
|
|
|