głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika zjebaleskotku

zaliczam glebę  wstaję i idę dalej.

ejj_mniej_wyjebane dodano: 27 października 2011

zaliczam glebę, wstaję i idę dalej.

Siedząc na blokowych schodach   spojrzałam w niebo   wdychając głęboko w płuca jesienne powietrze . Otuliłam szyję arafatką przesiąkniętą jeszcze jego perfumami . Podkuliłam nogi i wzdychając spojrzałam na godzinę wskazywaną na wyświetlaczu telefonu . 23 : 23 .   Brakuje mi rozmów z tobą   chociaż było ich tak nie wiele   ale zawsze miały na mnie dobre oddziaływanie   pomagały mi .     z braku jakichkolwiek sił   zaczęłam rozmowę z tym najbliższym .   Czuję się taka nie bezsilna   ale strasznie obojętna . . znasz mnie   nigdy taka nie byłam to jedyna rzecz jaką mam po tobie     nagle poczułam wibracje w kieszeni swoich ulubionych jeansów   Trzymaj się tam mała   .   spoglądając w okno kumpla   zobaczyłam jak gaśnie światło w jego pokoju . .   A ty śpij dobrze i nie martw się o mnie . .   rzucając ostatnie spojrzenie na niebo dodałam   jestem bezpieczna   . Wysłałam   zostawiając myśli na schodach   zimnym kamieniu   który stał się miejscem najlepszych przemyśleń .

fest dodano: 27 października 2011

Siedząc na blokowych schodach , spojrzałam w niebo , wdychając głęboko w płuca jesienne powietrze . Otuliłam szyję arafatką przesiąkniętą jeszcze jego perfumami . Podkuliłam nogi i wzdychając spojrzałam na godzinę wskazywaną na wyświetlaczu telefonu . 23 : 23 . " Brakuje mi rozmów z tobą , chociaż było ich tak nie wiele , ale zawsze miały na mnie dobre oddziaływanie , pomagały mi . " - z braku jakichkolwiek sił , zaczęłam rozmowę z tym najbliższym . " Czuję się taka nie bezsilna , ale strasznie obojętna . . znasz mnie , nigdy taka nie byłam to jedyna rzecz jaką mam po tobie " - nagle poczułam wibracje w kieszeni swoich ulubionych jeansów " Trzymaj się tam mała " . - spoglądając w okno kumpla , zobaczyłam jak gaśnie światło w jego pokoju . . " A ty śpij dobrze i nie martw się o mnie . . - rzucając ostatnie spojrzenie na niebo dodałam - jestem bezpieczna " . Wysłałam , zostawiając myśli na schodach , zimnym kamieniu , który stał się miejscem najlepszych przemyśleń .

Po powrocie ze szkoły   rzuciłam plecak tuż przy drzwiach   którymi wcześniej porządnie trzasnęłam . Pierwszą czynnością   było włączenie Słonia na maksa   tak że o mało głośniki się nie rozjebały . .   Ścisz to dziewczyno ! nie jesteś tu sama .   z plecakiem w ręku stanęła przed progiem pokoju mama   krzycząc jak zwykle   to było tylko zbędne gadanie na które i tak nigdy nie reaguje . Wzięłam od niej plecak i zamknęłam jej drzwi przed nosem zamykając je na klucz by nikt mi już nie przeszkadzał . Nigdy nie słuchałam Słonia   to był mój pierwszy raz kiedy jego głos rozbrzmiewał w całym moim pokoju  a wers   Czas wyczyścić brudy  niewielu to potrafi   utknął w mojej głowie   dając mi do zrozumienia że czas się zmienić   czas otrząsnąć się i zając się tą zakłamaną rzeczywistością   wymazać zakłamane twarze ze swojego życia   poczuć jak to jest inaczej żyć

fest dodano: 27 października 2011

Po powrocie ze szkoły , rzuciłam plecak tuż przy drzwiach , którymi wcześniej porządnie trzasnęłam . Pierwszą czynnością , było włączenie Słonia na maksa , tak że o mało głośniki się nie rozjebały . . - Ścisz to dziewczyno ! nie jesteś tu sama . - z plecakiem w ręku stanęła przed progiem pokoju mama , krzycząc jak zwykle , to było tylko zbędne gadanie na które i tak nigdy nie reaguje . Wzięłam od niej plecak i zamknęłam jej drzwi przed nosem zamykając je na klucz by nikt mi już nie przeszkadzał . Nigdy nie słuchałam Słonia , to był mój pierwszy raz kiedy jego głos rozbrzmiewał w całym moim pokoju ,a wers " Czas wyczyścić brudy, niewielu to potrafi " utknął w mojej głowie , dając mi do zrozumienia że czas się zmienić , czas otrząsnąć się i zając się tą zakłamaną rzeczywistością , wymazać zakłamane twarze ze swojego życia , poczuć jak to jest inaczej żyć

Nikt   ani nic nie jest w stanie zastąpić rapu . To jest ta siła   moc   która daje ludziom ochotę do życia   daje wiarę w lepsze jutro   nie ma miejsca na zwątpienia   to kultura słowa   każdy przemyślany wers tekstu to wkład serca w muzykę   tu nie ma żadnych granic   to jest nie do zatrzymania . W dzisiejszych czasach   rap jest ponad wszystkim   tego nie zastąpisz niczym   to lekarstwo na złamane serca   zagubione myśli   chaos w głowie .

fest dodano: 27 października 2011

Nikt , ani nic nie jest w stanie zastąpić rapu . To jest ta siła , moc , która daje ludziom ochotę do życia , daje wiarę w lepsze jutro , nie ma miejsca na zwątpienia , to kultura słowa , każdy przemyślany wers tekstu to wkład serca w muzykę , tu nie ma żadnych granic , to jest nie do zatrzymania . W dzisiejszych czasach , rap jest ponad wszystkim , tego nie zastąpisz niczym , to lekarstwo na złamane serca , zagubione myśli , chaos w głowie .

Nakryłam swoje stopy ciepłym kocem   zakatarzony nos nie dawał mi spokoju   te jesienne wieczory   westchnęłam cicho pod nosem   sięgając po kolejną chusteczkę . Gorąca herbata zrobiona przez mamuśkę grzała moje zmarznięte dłonie . Wieczór   jak każdy   słuchawki w uszach   zapuszczone bity   krew płynąca w żyłach   spokojna arytmia serca i on w mojej głowie . Upiłam łyk herbaty i pomyślałam o nim   kiedy telefon zaczął szaleć na nocnym stoliku . Dwa połączenia   trzy połączenia . . w końcu podniosłam się i wibracje rozprzestrzeniły się w całej mojej dłoni   Chciałbym teraz być przy tobie .     odłożyłam telefon obok lampki na stoliku   a serce o mało nie wyskoczyło z mojej klatki piersiowej   on wiedział w których sytuacjach jest najbardziej potrzebny .

fest dodano: 27 października 2011

Nakryłam swoje stopy ciepłym kocem , zakatarzony nos nie dawał mi spokoju , te jesienne wieczory - westchnęłam cicho pod nosem , sięgając po kolejną chusteczkę . Gorąca herbata zrobiona przez mamuśkę grzała moje zmarznięte dłonie . Wieczór , jak każdy , słuchawki w uszach , zapuszczone bity , krew płynąca w żyłach , spokojna arytmia serca i on w mojej głowie . Upiłam łyk herbaty i pomyślałam o nim , kiedy telefon zaczął szaleć na nocnym stoliku . Dwa połączenia , trzy połączenia . . w końcu podniosłam się i wibracje rozprzestrzeniły się w całej mojej dłoni " Chciałbym teraz być przy tobie . " - odłożyłam telefon obok lampki na stoliku , a serce o mało nie wyskoczyło z mojej klatki piersiowej , on wiedział w których sytuacjach jest najbardziej potrzebny .

  wyrzuć tego szluga.   powtarzałam mu już czwarty raz. śmiał się pod nosem patrząc mi prosto w oczy.   czy ja nie po polsku mówię do chuja?   krzyknęłam próbując mu go wyciągnąć z ręki.   głośniej kurwa.   syknął popijając piwo.   obiecałeś mi   że to koniec z nałogami. ja wiem   że ciężko jest rzucić palenie czy odzwyczaić się od picia piwa ale co innego gdybyś się starał. wiesz co to jest obietnica? myślałam  że bierzesz to na poważnie.   mówiłam ciągiem.   powiedziałam Ci  że jeśli z tym nie skończysz odchodzę  pamiętasz?   dodałam.   pamiętam.   odpowiedział szybko.   i co?   zapytałam.   gówno  w dupie to mam.   zaśmiał się wypuszczając dym prosto na moją twarz po czym odwracając się na pięcie odszedł szyderczo się śmiejąc.

fest dodano: 27 października 2011

- wyrzuć tego szluga. - powtarzałam mu już czwarty raz. śmiał się pod nosem patrząc mi prosto w oczy. - czy ja nie po polsku mówię do chuja? - krzyknęłam próbując mu go wyciągnąć z ręki. - głośniej kurwa. - syknął popijając piwo. - obiecałeś mi , że to koniec z nałogami. ja wiem , że ciężko jest rzucić palenie czy odzwyczaić się od picia piwa ale co innego gdybyś się starał. wiesz co to jest obietnica? myślałam, że bierzesz to na poważnie. - mówiłam ciągiem. - powiedziałam Ci, że jeśli z tym nie skończysz odchodzę, pamiętasz? - dodałam. - pamiętam. - odpowiedział szybko. - i co? - zapytałam. - gówno, w dupie to mam. - zaśmiał się wypuszczając dym prosto na moją twarz po czym odwracając się na pięcie odszedł szyderczo się śmiejąc.

  wyrzuć tego szluga.   powtarzałam mu już czwarty raz. śmiał się pod nosem patrząc mi prosto w oczy.   czy ja nie po polsku mówię do chuja?   krzyknęłam próbując mu go wyciągnąć z ręki.   głośniej kurwa.   syknął popijając piwo.   obiecałeś mi   że to koniec z nałogami. ja wiem   że ciężko jest rzucić palenie czy odzwyczaić się od picia piwa ale co innego gdybyś się starał. wiesz co to jest obietnica? myślałam  że bierzesz to na poważnie.   mówiłam ciągiem.   powiedziałam Ci  że jeśli z tym nie skończysz odchodzę  pamiętasz?   dodałam.   pamiętam.   odpowiedział szybko.   i co?   zapytałam.   gówno  w dupie to mam.   zaśmiał się wypuszczając dym prosto na moją twarz po czym odwracając się na pięcie odszedł szyderczo się śmiejąc.

fest dodano: 27 października 2011

- wyrzuć tego szluga. - powtarzałam mu już czwarty raz. śmiał się pod nosem patrząc mi prosto w oczy. - czy ja nie po polsku mówię do chuja? - krzyknęłam próbując mu go wyciągnąć z ręki. - głośniej kurwa. - syknął popijając piwo. - obiecałeś mi , że to koniec z nałogami. ja wiem , że ciężko jest rzucić palenie czy odzwyczaić się od picia piwa ale co innego gdybyś się starał. wiesz co to jest obietnica? myślałam, że bierzesz to na poważnie. - mówiłam ciągiem. - powiedziałam Ci, że jeśli z tym nie skończysz odchodzę, pamiętasz? - dodałam. - pamiętam. - odpowiedział szybko. - i co? - zapytałam. - gówno, w dupie to mam. - zaśmiał się wypuszczając dym prosto na moją twarz po czym odwracając się na pięcie odszedł szyderczo się śmiejąc.

Spotkaliśmy się trzy miesiące od zakończenia swojego związku . to było przypadkowe spotkanie   siedziałam w parku czując jak słońce opieka moje policzki   delikatny makijaż   ulubione rurki   jasna top   wiaterek wiejący prosto na moje włosy   totalne przeciwieństwo tamtej dziewczyny sprzed trzech miesięcy . Przechodziłeś wraz ze swoimi koleżkami   od razu rozpoznałam twój głos   przecież do niedawna to była melodia   od której uzależnione były moje uszy   podniosłam na niego wzrok   Zaraz do was dojdę   dajcie mi chwilę   krzyknął do kumpli patrząc centralnie w moje iskrzące się oczy   i usiadł obok . Czułam jak trzęsą się jego nogi   ręce jak on cały trzęsie się ze zdenerwowania .   zmieniłaś się   gdyby nie twoje oczy   nie poznałbym cię na pewno   oznajmił przyglądając mi się jeszcze bardziej dogłębnie .   Ty też się zmieniłeś   szkoda tylko że tak późno .   wzdychając ruszyłam przed siebie pewnym jak nigdy krokiem   czując na plecach jego wzrok .

fest dodano: 27 października 2011

Spotkaliśmy się trzy miesiące od zakończenia swojego związku . to było przypadkowe spotkanie , siedziałam w parku czując jak słońce opieka moje policzki , delikatny makijaż , ulubione rurki , jasna top , wiaterek wiejący prosto na moje włosy - totalne przeciwieństwo tamtej dziewczyny sprzed trzech miesięcy . Przechodziłeś wraz ze swoimi koleżkami , od razu rozpoznałam twój głos , przecież do niedawna to była melodia , od której uzależnione były moje uszy , podniosłam na niego wzrok - Zaraz do was dojdę , dajcie mi chwilę - krzyknął do kumpli patrząc centralnie w moje iskrzące się oczy , i usiadł obok . Czułam jak trzęsą się jego nogi , ręce jak on cały trzęsie się ze zdenerwowania . - zmieniłaś się , gdyby nie twoje oczy , nie poznałbym cię na pewno - oznajmił przyglądając mi się jeszcze bardziej dogłębnie . - Ty też się zmieniłeś , szkoda tylko że tak późno . - wzdychając ruszyłam przed siebie pewnym jak nigdy krokiem , czując na plecach jego wzrok .

Zebrało mi się na wspomnienia . Sięgnęłam po pudło ze zdjęciami podpisane   Wakacje z nim   . To były nasze pierwsze i ostatnie zeszłoroczne wspólnie spędzone wakacje . Trzymając w ręku pierwsze zdjęcie   przymrużyłam delikatnie powieki   wyobrażając sobie tamten pomost z nim   on głęboko patrzył mi w oczy   ja po uszy zakochana tonęłam w jego spojrzeniu . Kolejnym zdjęciem był ten pamiętny zachód słońca   my na jego tle a przed nami morze i mewy hałasujące nad jego falami   widziałam to   słyszałam nawet najmniejszy dźwięk zamykając oczy   tulił mnie w swoich ramionach   muskając czule moje czoło   splatał palce i szeptał do ucha że jeszcze kiedyś tu wrócimy . Dziś zostały mi tylko te zdjęcia   nie wiem gdzie on w tym momencie jest   ale chciałabym żeby od czasu do czasu zrobił to samo co ja   patrząc na nasze zdjęcia wrócił do tamtego miejsca   wrócił do naszej miłości

fest dodano: 27 października 2011

Zebrało mi się na wspomnienia . Sięgnęłam po pudło ze zdjęciami podpisane " Wakacje z nim " . To były nasze pierwsze i ostatnie zeszłoroczne wspólnie spędzone wakacje . Trzymając w ręku pierwsze zdjęcie , przymrużyłam delikatnie powieki , wyobrażając sobie tamten pomost z nim , on głęboko patrzył mi w oczy , ja po uszy zakochana tonęłam w jego spojrzeniu . Kolejnym zdjęciem był ten pamiętny zachód słońca , my na jego tle a przed nami morze i mewy hałasujące nad jego falami , widziałam to , słyszałam nawet najmniejszy dźwięk zamykając oczy , tulił mnie w swoich ramionach , muskając czule moje czoło , splatał palce i szeptał do ucha że jeszcze kiedyś tu wrócimy . Dziś zostały mi tylko te zdjęcia , nie wiem gdzie on w tym momencie jest , ale chciałabym żeby od czasu do czasu zrobił to samo co ja , patrząc na nasze zdjęcia wrócił do tamtego miejsca , wrócił do naszej miłości

Denerwuje mnie ten syndrom nadmiernego smutku. Ten stan  kiedy masz ochotę płakać  a dobijasz się jeszcze najsmutniejszymi piosenkami świata i wspomnieniami  których nie powinno być.

fest dodano: 27 października 2011

Denerwuje mnie ten syndrom nadmiernego smutku. Ten stan, kiedy masz ochotę płakać, a dobijasz się jeszcze najsmutniejszymi piosenkami świata i wspomnieniami, których nie powinno być.

Nie mam pojęcia jak to robisz  ale fakt że tak cholernie zawróciłeś mi w głowie strasznie mnie dziwi.

fest dodano: 27 października 2011

Nie mam pojęcia jak to robisz, ale fakt że tak cholernie zawróciłeś mi w głowie strasznie mnie dziwi.

Daj papierosa  nie marudź. Usiądę ci na kolanach  policzę pieprzyki na twarzy i szyi. To nic  że znam ich liczbę tak doskonale .

fest dodano: 27 października 2011

Daj papierosa, nie marudź. Usiądę ci na kolanach, policzę pieprzyki na twarzy i szyi. To nic, że znam ich liczbę tak doskonale .

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć