 |
Czasami wyobrażam sobie Nas, razem na ławce w parku, w środku nocy. Siedzimy przytuleni wpatrując się w gwiazdy. Jesteśmy sami. Ty okrywasz mnie swoją kurtką. Nagle patrzysz mi głęboko w oczy, mówiąc, że kochasz, ponad życie. Że nic nie jest w stanie zatrzymać tego uczucia, które z każdą chwilą rośnie. Że nigdy mnie nie zostawisz. Ja wtulam się jeszcze bardziej. I tak siedzimy przez dłuższy czas. Szkoda, że to tylko zwykły wytwór mojej wyobraźni
|
|
 |
To wtedy zaszedł mnie od tyłu kładąc swoje delikatne dłonie na mojej talii.Z początku byłam wystraszona lecz kiedy poczułam Jego zapach strach minął,a pojawiła się radość.Poczułam jak ustami muska moją szyję,łaskotało więc odwróciłam się by na niego spojrzeć.Nie był sam.Jego koledzy stali i gapili się komentując,to co zobaczyli,ale on tego nie widział.Widział tylko mnie,tak jak ja jego.Wspięłam się na palcach by go pocałować,lecz on odwrócił się do tyłu z tym swoim łobuzerskim uśmiechem.Gapiłam się na niego z rozdziawioną buzią nie rozumiejąc totalnie Jego zachowania,po czym on przyciągnął mnie do siebie całując długo i namiętnie..-Tęskniłem.-szepnął,ale tak,by wszyscy usłyszeli.To była chwila,jeden krótki epizod w moim życiu,którego nie zapomnę nigdy.On zapomniał.Odszedł.Zniknął.Pokochał inną.Moją pieprzoną imienniczkę.
|
|
 |
siedziałyśmy we trzy:siostra,mama i ja.opowiadałam im o nim,o tym jak cholernie się zaangażowałam po raz kolejny,o tym jak je okłamałam,byleby się z nim spotkać.mama z opanowaniem piła kawę.siostra jak zawsze roztrzepana i nerwowa wyskoczyła:-na nowo chcesz się paprać w tym bagnie?!małe piekło ci zgotował tamten?!przypomnieć ci jak tu przyłaził zaćpany?!jak zjebałaś rok w szkole przez tego dupka?!-słuchałam ją ze spuszczoną nie odzywając się ani słowem.łzy skapywały mi na krótkie spodenki.sądziłam,że mama będzie tego samego zdania co starsza siostra.wiedziałam,jak była uczulona na gadki o nowych chłopakach,bo widziała ile przeszłam z ostatnim.zaskoczyła mnie swoim spokojnym tonem głosu:-trudno mi tak było przyjść i powiedzieć,że chcesz się z nim spotkać?po co od razu było kręcić,że idziesz gdzieś indziej.kochanie,też byłam w twoim wieku.-całkowicie rozpłakałam się czując,że rozumie mnie najważniejsza osoba w moim życiu.
|
|
 |
znasz to uczucie,gdy zaczynasz wątpić co dla niego znaczysz? kiedy pusto patrzysz na wasze wspólne zdjęcie i nie wiesz co masz myśleć,a łzy same lecą Ci po policzkach? kiedy słysząc dźwięk sms'a pierwszą osobą jaka przychodzi Ci na myśl jest On? każda rzecz,każde miejsce kojarzy Ci się z nim? Jeśli tak,to wiedz,że nie jesteś sama.
|
|
 |
tak kochani rodzice, kontrolujcie mnie dalej, mówcie co dla mnie jest najlepsze, co mam robić i z kim. ale nie zdziwcie się za parę lat, kiedy powiem wam, że spieprzyliście mi życie waszym 'ale ja chcę dla ciebie jak najlepiej'. / crazydream
|
|
 |
|
CHADA BÓG ! . ♥
|
|
 |
kochać, a podobać się, to jest róznica
|
|
 |
największym błędem jest udawanie, że to co nas boli, jest dla nas obojętne.
|
|
 |
Ty masz mnie, a Ciebie ja i niech się wali cały świat
|
|
 |
nie zapomne o Tobie - choć próbowałam.
|
|
 |
zawsze będziesz miał to coś, czego nie ma nikt inny.
|
|
|
|