 |
' zainteresowania ? języki obce, najlepiej męskie. '
|
|
 |
' gdybym miała wybierać pomiędzy moimi ulubionymi ciasteczkami, a Tobą to chyba wybrałabym ulubione ciastko. '
|
|
 |
' a ona uśmiechnęła się tylko po to, by on poczuł że jest przegrany. '
|
|
 |
Wciąż miewam motyle w brzuchu,gdy Jego usta zetkną się z moimi.Gdy Jego dłonie wędrują po moim ciele wewnątrz trzęsę się cała..Z zewnątrz promienieje z szerokim uśmiechem.. Mijają dni, tygodnie, miesiące, a moje ciało wciąż tak samo reaguje na Jego dotyk.. Z każdym dniem kocham Go na nowo. Z każdym dniem tęsknie coraz bardziej i nie wyobrażam sobie życia bez niego... Mrrrr Kochanie.. Wpadłam na dobre.. || pozorna
|
|
 |
' jestem egoistką, poddałam się, nie walczę. żyję z przymusu, zanudzam, jak u mnie źle. ' / lalkowata
|
|
 |
' najpierw odstaw Red Bulla, którego pijesz z rana, papierosa, po którego sięgasz też nie zapalaj. odpuść kawę, alkohol, nie skręcaj jointów. wszystko jest dla ludzi, ale zacznij od początku. ' / Sokół
|
|
 |
' w swoim życiu napotkasz dwa rodzaje ludzi. ten pierwszy,który przyłoży się do odbudowania Twojego życia i ten drugi, który przymierzy się do jego zburzenia. pod koniec, podziękujesz obojgu. '
|
|
 |
"Jeśli cię boli, gdy się z kimś kłócisz, to znaczy, że naprawdę ci zależy."
|
|
 |
"Wszyscy się zakochują, wszyscy się dobierają w pary, wszyscy się kochają, wszyscy są ze sobą szczęśliwi, wszyscy się rozpadają, wszyscy płaczą, wszyscy się zdradzają, wszyscy są nieszczęśliwi po stratach, wszyscy wspominają szczęście z kimś, z kim już nie są.
A ja na to patrzę i sobie tylko myślę...kurwa, ej."
|
|
 |
"Legenda mówi, że jeśli nie możesz spać w nocy, to znaczy że przebywasz w czyichś snach.."
|
|
 |
"Nic nie jest tak intymne jak spanie obok drugiej osoby - pomyślała - nawet seks. Człowiek jest wtedy całkowicie bezbronny. Spanie obok drugiej osoby, w odległości paru centymetrów to akt absolutnej ufności."
|
|
 |
"Jechałem sobotnim, nocnym metrem. Byłem u kumpla, którego nie widziałem od roku, wypiliśmy trochę. Przejechałem parę stacji i wtedy wsiadłaś do mojego wagonu. Od razu zwróciłem na Ciebie uwagę. Usiadłaś obok. Jesteś mała, masz czarne włosy, ciekawą fryzurę i zadarty nosek. Uwagę zwracają Twoje buty. Tak modne, że jeszcze nie istnieje taka moda. "Idealna dziewczyna dla mnie" - tak pomyślałem. Chciałem się odezwać, spytać dokąd jedziesz, gdzie wysiadasz, skomplementować buty, przedstawić się. Ale przecież nie potrafię, byłem trzeźwy. W głowie jedna myśl - "Boże, niech ona wysiądzie na mojej stacji". I jechaliśmy tak prawie całą trasę, a ja wciąż zerkałem na Ciebie. Moja stacja. Wstaję, czekam, Ty też wstajesz. Tylko zapytać... ''Czy mogę odprowadzić''... Stoimy przed drzwiami. Pytam siebie, w którą stronę pójdziesz. Drzwi otwierają się, skręcasz w moją. Boże, nie wierzę.
|
|
|
|