 |
Była dla niego cholernie ważna. Myślał o niej każdego dnia, uwielbiał kiedy zasypiała w jego ramionach, nie żałował ani jednej chwili spędzonej z nią, kochał ją. Był na na każde jej zawołanie, zawsze gdy go potrzebowała. A ona? Ona się nim tylko bawiła, wykorzystywała. Cały czas go okłamywała. Mówiła, że idzie do koleżanki na noc, a tę noc spędzała z facetami poznanymi w klubie. Była zimną suką bez uczuć, a on ją tak bardzo kochał./ chyba było.
|
|
 |
W życiu jest taka chwila, kiedy zapominasz o wszystkim i czujesz tylko miłość do niego.
|
|
 |
Nie potrzebne mi kwiaty, a słodyczą nie ufam, tu wystarczy mi mój głos i to że tego słuchasz! nie ważne jak bedzie przysięgam być przy tobie
|
|
 |
To ona pierwsza wzięła go za rękę, tak naturalnie, jakby ta ręka do niej należała, a on odchylił do tyłu jej twarz i mocno pocałował, jakby całowali się zawsze i jakby nikt inny nigdy tego nie robił.
|
|
 |
... miły, ale niegrzeczny, ładny, ale nie piękny , opiekuńczy, ale nie pantoflarz , zabawny, ale nie żałosny, słodki, ale nie zakochany w sobie, bezpośredni, ale nie chamski , wysportowany, ale nie napakowany, wyjątkowy, ale nie przereklamowany, dobry, ale nie idealny .
|
|
 |
stanęła na mostku, na którym bywała często z nim. uśmiechnęła się do wspomnień, lecz szybko pierwsza łza jej poleciała. oparła się o barierkę i zatopiła się w swoim odbiciu w tafli jeziora. z daleka słyszała jakieś śmiechy, piski i palenie opon. wiedziała, że on też tam jest. najebany w trzy dupy siedzi i śmieje się razem ze wszystkimi. odwróciła się, zamierzając iść wypłakać się w pokoju przyjaciela, lecz zobaczyła jego. stał najebany z kolejną butelką piwa. dobrze wiedział, że ona nienawidzi, gdy on taki jest, więc na jej oczach wyrzucił tę butelkę do jeziora. 'marnujesz alkohol, to nie jest śmieszne' palnęła, próbując go wyminąć. ten nie utrzymał równowagi i wpadł do jeziora, a że było płytko, olała to. szybko ogarnął się, próbując ją zatrzymać. powiedział coś, że ją kocha. serce jej zabiło mocniej. zatrzymała się, spojrzała na niego, podeszła trochę. 'jesteś pijany, jutro nie będziesz niczego pamiętał' szepnęła do siebie i odeszła, a krople łez znaczyły drogę, w którą szła.
|
|
 |
słyszałam że ćpa. że totalnie stoczył się na dno. \ ms.inlove
|
|
 |
|
Spragniona czułości jak astmatyk powietrza.
|
|
 |
Przejść przez życie w koszuli pachnącej Tobą.
|
|
|
|