 |
|
''I musiałem zamknąć drzwi za sobą przy tym paląc mosty,
Teraz wiem, że nie ma żadnych szans już dla tej znajomości.''
|
|
 |
|
''Dzisiaj jest inaczej, bo jest ćpanie,
Niedziela, poniedziałek, wtorek w środę chlałem.''
|
|
 |
|
''Zabłądziłem wśród tych ulic, brudnych ulic.
Brudnych tak, że możesz brud przytulić, czujesz?''
|
|
 |
|
siedząc tak na brzegu łóżka, zalewam łzami kartkę, wyładowywuję nerwy, ukrywając ból pomiędzy kolejnymi wersami. szwy na sercu pękają, to wszystko zaczyna tracić sens, kiedy własne życie staje Ci się obojętne, a jedyną myślą w głowie, jest myśl o Nim, o tym jak trudno jest oddychać, kiedy na co dzień nie ma Go tutaj. świadomość, że być może już nigdy nie będzie obok, na nowo zadaje cios gdzieś pomiędzy żebra. / endoftime.
|
|
 |
|
jakiekolwiek byłoby źródło mej głupoty , jeszcze się nie wyczerpało
|
|
 |
|
-jarałaś? -niee.. ja latam.. chodź. lataj ze mną..
|
|
 |
|
Są ludzie, którym pozwolimy wracac zawsze. Chocby nie wiadomo jak nas zranili i pozwolili nam cierpiec. I mimo, że zadawali najokropniejszy ból, gdy odchodzili - to wywołują najcudowniejszy uśmiech, gdy wracają.
|
|
 |
|
, zawsze trzeba pamiętać kto był , gdy nikogo nie było .
|
|
 |
|
Przeszłość potrafi doszczętnie zgnoić człowieka.
|
|
 |
|
-brałaś coś? -nie, coś ty hihi, hoho, haha, hvhv, huhu, hehe, haaa o tęcza jak fajnie.
|
|
 |
|
- Zazdrość ? - Nie co ty. Ja zawsze rzucam telerzem w laskę która się przystawia do mojego chłopaka. To taka gra ... wiesz orient
|
|
 |
|
chciałbym Cię zabrać na księżyc,tam nie ma problemów,bo nie ma ludzi.
|
|
|
|