 |
Ogólnie to chyba chodzi o to, że po prostu boje się momentu, w którym stwierdzisz, że jestem taka nieidealna, że mam tyle wad, niedoskonałości, cech, które Cie denerwują. Że bez make up'u wyglądam brzydko i właściwie to niczym nie powalam. Że dookoła jest tyle świetnych, mądrych, ambitnych i do tego pięknych, seksownych dziewczyn. Że po prostu zawsze będzie ktoś lepszy, ładniejszy, mądrzejszy, ciekawszy, seksowniejszy, zgrabniejszy. A ja zupełnie nie mam sił ani predyspozycji żeby z tym/nimi walczyć.
|
|
 |
poprawy, poprawy, poprawy...
Kiedy się to wreszcie skonczy :(
|
|
 |
Od kiedy wiem jak masz na imię, tak nazywa się całe moje życie.
|
|
 |
" Czasami nie potrzebne są słowa. Wystarczy sposób w jaki mnie przytulasz i jak patrzysz "
|
|
 |
"Są ludzie, którym pozwolimy wracać zawsze."
|
|
 |
"Są takie wspomnienia o których nie chce się mówią ale mimo wszystko chce się pamiętać do końca życia"
|
|
 |
"Niektóre sytuacje nieodwracalnie zmieniły moje życie."
|
|
 |
piękna sobota ze skarbem :* i przyjaciółmi :)
|
|
 |
|
Pomyśl jak mocno musiałam kochać, skoro teraz tak nienawidzę./esperer
|
|
 |
weszłam do swojego pokoju - na łóżku siedziała mama patrząc na mnie z przerażeniem. 'co jest?' - zapytałam, zdziwiona ściągając kurtkę. nagle zobaczyłam, że obok Niej leży zeszyt w którym zapisywałam myśli,wątki z życia i inne pierdoły poświęcone tylko Jemu. mama nadal nic nie mówiła. popatrzyłam na Nią i kładąc torebę na krzesło powiedziałam: 'grzebałaś w moich rzeczach', byle tylko zmienić temat. ' Ty Go tak bardzo mocno kochasz .. ' - nagle mama odezwała się. popatrzyłam na Nią od niechcenia dodając:' oj tam. nigdy nikogo nie kochałaś,że się tak dziwisz'. spojrzała na mnie i wychodząc z pokoju dodała:' nigdy tak bardzo, żeby cały ten ból przenikał mnie do kości. On Cię zniszczył , dziecko'. usiadłam na łóżku i patrząc na drzwi, które przed chwilą zamknęła za sobą mama powtarzałam sama do siebie:' nie zniszczył , cholera, nie zniszczył', okłamując samą siebie.
|
|
 |
, i kolejny raz zaszło słonce , popłynęły hektolitry łez i miliony wspomnień znów dało o sobie znać . / lolus12161
|
|
|
|