 |
Nie patrz na to co mówią Ci inni, patrz na to co daje Ci szczęście.
|
|
 |
marzenia się nie spełniają, nie pytaj skąd wiem.
|
|
 |
Chłód nocy w upalny dzień
czuć dotyk...
|
|
 |
szkoda, że tylko w filmach i książkach wszystko kończy się zajebistym happy endem.
|
|
 |
Codziennie mijasz setki chłopaków. Spotykasz całkiem przypadkiem tego„jedynego” oddajesz mu wszystko, serce. Angażujesz się, robisz wszystko aby pokochał Cię tak jak Ty Jego. On tego nie docenia, woli pójść na melanż ze znajomymi niż spędzić z Tobą w jaki kolwiek sposób czas. Nie dorośli do tego. Ale kiedyś zrozumieją. Melanże się skończą, kumple się odwrócą. Ale wtedy może być już za późno, aby znaleźć te prawdziwe uczucie, którym darzyła Cię ta małolata, którą spotkałeś przypadkiem.
|
|
 |
Zakochać się? Raz a dobrze!
|
|
 |
|
uśmiech jest najlepszym makijażem, jaki dziewczyna może nosić.
|
|
 |
i może lepiej będzie jeśli dziś zostaniesz w domu, zrobisz porządek w szafie i zapomnisz, że istniał Ktoś, kogo nie powinnaś znać.
|
|
 |
“Łatwo wybaczam - to mój problem. Ale nigdy nie zapominam o tym, co wybaczyłam - to Twój problem.”
|
|
 |
"Bez pomysłu na dzisiaj i bez planów na jutro
szukam swojego odbicia wśród kałuż na próżno"
|
|
 |
tylko on potrafił patrzeć na nią w sposób nieuchwytny, który przeszywał ją na wskroś. był projektantem jej snów i wynalazcą uśmiechu. fanatykiem jej kruchości. a kiedy jego serce przestało bić, własne również była zmuszona zatrzymać. przecież nie mogła pozostać niewielbiona. jej serce nie było w stanie bić bez narzucenia rytmu przez swojego partnera, zamieszkującego w jego klatce piersiowej.
|
|
 |
gdybym mogła zaczęłabym zabierać ze sobą koc. ale przecież nie raz, w środku zimy wtulałam się i bez niego w Twoje nagie ciało. teraz też podołam. wystarczy odsunięcie paru zniczy, zrobienie trochę miejsca. po paru chwilach moje ciało przyzwyczaja się do zimnego marmuru. wtulam się w niego i wcale nie jest tak ciężko. może jestem zahartowana. a może po prostu staram się być dzielną, wedle mojej obietnicy którą Ci złożyłam. tej ostatniej.
|
|
|
|