 |
się porobiło, już nie dzielimy razem ławki, choć kiedyś byliśmy jak szlugi z jednej paczki
|
|
 |
Popatrz jak wszystko szybko się zmienia,coś jest, a później tego nie ma.Człowiek jest tylko sumą oddechów,wiec nie mów mi że jest jakiś sposób.Chciałbym coś wiedzieć teraz na pewno,to moja udręka, to jej sedno. wiem tylko,że wszystko się zmienia, coś jest a później tego nie ma.To nie ściema, każda historia ma swój dylemat,ma swój początek i koniec jak poemat,nowy temat, kreci i nęci, a później umiera.Nic nie trwa wiecznie, niebezpiecznie jest wierzyć w to, że coś trwa wiecznie.Dobre momenty, jak fotografie:zbieram w swej głowie jak w starej szafie.
|
|
 |
Nagle zdajesz sobie sprawę, że wszystko się skończyło. Naprawdę. Nie ma już powrotu. Czujesz to. I próbujesz zapamiętać, w którym momencie to wszystko się zaczęło. I odkrywasz, że zaczęło się wcześniej niż myślisz. Długo wcześniej. I to w tej chwili zdajesz sobie sprawę, że to wszystko zdarzyło się tylko raz. I nieważne jak bardzo się starasz, nigdy nie poczujesz się taki sam. Nie będziesz już nigdy czuć się jak trzy metry nad niebem...
|
|
 |
Palę papierosa przy kawie nad ranem
Niewiele osób zasługuje na pamięć
Trafiło mnie to jak kosa na kamień
Związki, rodzina, forsa, mieszkanie
Na ścianie wiszą wspomnienia
Nie ma ich i wisi im to jak nie mam
Piję kawę i palę Camela
Nie boję się, znam to, czułem to nieraz...
|
|
 |
Jechała szwagrem do Krakowa. Przejeżdżała słynną -jak dla niej - ulicą Wielicką, obok USD. Nagle w jej oczach pojawiły się łzy, bo powróciły wspomnienia z młodszych lat związane ze szpitalem dziecięcym. Zdała sobie sprawę, że nadal ma lekarza w Krk tylko już nie tego samego i niestety w innej części Krakowa. :-\
|
|
 |
miałeś rację, wolałabym Cię nie pamiętać.
|
|
 |
jestem zbyt młoda, by tak przez miłość cierpieć.
|
|
 |
znowu jestem skrawkiem siebie i tu wracam. po raz kolejny zawierzyłam w miłość, tym razem jeszcze bardziej niż mi się zdawało. zostałam porzucona jak pies, gorzej niż sama się spodziewałam. moblo moim jedynym wytchnieniem... na zawsze.
|
|
 |
Nadal mam Twoje imię w sercu, wciąż płaczę wieczorami i wciąż i wciąż i chciałabym Ci powiedzieć, żebyśmy już przestali się wygłupiać i udawać, że bez siebie dajemy radę
|
|
 |
Sterta notatek, powtórki, gdzieś echo bierzmowania, egzaminów, wszystkiego, a tymczasem jedna jedyna ochota to schlanie się do nieprzytomności./definicjamiłoscii
|
|
 |
a Ona nocami nie śpi. tęskni za Nim. cierpi nocą, a za dnia zasypia siedząc wtulona w miśka na fotelu .. // n_e
|
|
 |
Nadchodzi taki moment gdy poznajesz kogos. Zalezy mu na Tobie, spedzacie milo czas. Wiesz, ze jest dobrym chlopakiem, ktory nigdy by Cie nie zranil. Chcialabys sprobowac, chcialabys byc komus potrzebna i niewazne jak bardzo bys chciala to nie mozesz, bo wciaz kochasz kogos innego.
|
|
|
|