 |
czemu Cię nie ma? akurat teraz, kiedy jest najgorzej. przypominam sobie jak było nam dobrze. gdyby było po staremu, właśnie teraz, przytuliłbyś mnie mocno i powiedział jak bardzo mnie kochasz, że już niczym nie muszę się martwić i że zawsze ze mną będziesz. /arbuzowaszminka
|
|
 |
Spójrz w jej ciemne oczy, dotknij snieżnobiałych i zimnych dłoni, obejmij te kruche ramiona. Czujesz? Czujesz tą iskierkę dawnej miłości?
|
|
 |
chejka wracam chyba. coś się reklam namnożyło...
|
|
 |
To jednostronne kochanie i więcej nic. Rozumiem wszystko, tak musi być. I choć się nigdy nie dowiesz kim jestem ja, wciąż jesteś wszystkim tym, co mam.
|
|
 |
Nieosiągalny egzemplarz, rozgryzłam Cię. Można podziwiać, nie można mieć. Jesteś przeciwnym biegunem, łamaczem serc. Arktycznym chłodem usypiasz mnie.
|
|
 |
To nic nie znaczyło,
To nie była miłość
|
|
 |
czegoś więcej trzeba mi
niż zabawy w twoje "MY"
|
|
 |
i coraz częściej widzę strach stojąc przed lustrem...
|
|
 |
skaczę za marzeniami i spadam w pustkę
|
|
 |
kto? w jakim momencie los Twój tak spierdolił?
|
|
 |
tylko piwo ratuje sytuację
|
|
 |
czasem mam ochotę tu zacząć wszystko od nowa,
zamiast wymieniać spojrzenia, zacząć wymieniać słowa
|
|
|
|