 |
I wiem to, że to znaczy coś.
Poszliśmy na wojnę z tym światem
i nie mogę uwierzyć, że teraz tylko to tracę.
|
|
 |
Życie to tylko wybory kwestia wypadków.
A co jeżeli spotkaliśmy się tylko przypadkiem
i spadło na Ciebie i na mnie i co z tym zrobić -
ja nie odbieram, Ty nie dzwonisz zaplątani w fonii.
Który dzień który to już dzień dzień dobry
nie widzę siebie w twoich oczach widzę wciąż problem.
Mam wokół tych, którzy mi mówią, że jest miłość
to dlaczego siedzisz obok a jakby Cię nie było
|
|
 |
Dałam sobie wyciąć serce i nawet nie wiem, czy kiedykolwiek wróci na swoje miejsce. Minie tu tysiąc lat i nawet więcej,bo taka jest cena tego, że wybrałeś mniejsze zło.
|
|
 |
to miasto jest trochę za małe na pustą przestrzeń,
więc proszę, chodź i powiedz mi, że jesteś
|
|
 |
Mam unieść więcej niż mogę, mam unieść więcej niż ktokolwiek mógł,
tu teraz nic nie jest moje, usta szukają tylko Twoich ust i nie znajdują nic…
Krzyczę w ogień, choć brakuje już powietrza,
wszystko, co wiem dziś o Tobie nie pochodzi z jego serca
|
|
 |
To co czuję, to co wiem, wszystko co ważne jest w tobie.
Proszę, pamiętaj i bądź, spróbuj dogonić ten ogień,Chcemy siebie więcej, wychodzi coraz mniej...
Po co to wszystko?!
|
|
 |
Lekką ręką do chwil, sięgamy w tył
jak gdyby nigdy nic nie było
Udajemy, że w tym, ciągle jest dym
I ogień jak zepsuta miłość
|
|
 |
Niewiele widzę i rozumiem mniej
Dawno już po nas
Nie musisz robić już nic więcej
|
|
 |
"I spotykasz jakiegoś Jego,
gromadzisz te przypadkowe pocałunki,
uczysz się na pamięć kształtu jego głowy,
żeby - kiedy odejdzie - umieć uformować poduszkę.
|
|
 |
Czasami szczęście polega na tym, że mamy kogoś, za kim możemy tak mocno tęsknić.
|
|
 |
Teraz kochanie, to mnie zabija
Mówię, że to mnie zabija
Ten fakt, że ciebie nie ma
Kochanie, spadam
Potrzebuję sposobu
Szukałam sposobu
Potrzebuję, byś był blisko
Kochanie, jestem skrzywdzona
|
|
 |
Jest taki moment, w którym zaczynasz widzieć trochę inne rzeczy, trochę więcej.
|
|
|
|