głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika zielonalandrynka

nazywaj mnie suką. tą podłą  zimną i bezwzględną. to właśnie Tobie  byłabym w stanie wbić z premedytacją moje ulubione szpilki  w sam środek klatki piersiowej po wspólnie  spędzonej nocy. właśnie wtedy  gdy uznałbyś  że możesz mnie mieć  pełna zawiści  wbiłabym swoje krwistoczerwone paznokcie  w Twój kark o czekoladowej karnacji  czule szepcząc że nigdy nie będziesz mnie miał.

abstracion dodano: 25 października 2010

nazywaj mnie suką. tą podłą, zimną i bezwzględną. to właśnie Tobie, byłabym w stanie wbić z premedytacją moje ulubione szpilki, w sam środek klatki piersiowej po wspólnie, spędzonej nocy. właśnie wtedy, gdy uznałbyś, że możesz mnie mieć, pełna zawiści, wbiłabym swoje krwistoczerwone paznokcie, w Twój kark o czekoladowej karnacji, czule szepcząc,że nigdy nie będziesz mnie miał.

kocham Was i dziękuję! :

abstracion dodano: 25 października 2010

kocham Was i dziękuję! :*

rzucała wszystkim  co wpadło w jej kruche dłonie  bez namyślnie rozwalając każdy z przedmiotów o ścianę. miała władzę nad wszystkim. nad wszystkim oprócz samej siebie. podświadomość  nie pozwalała jej zapomnieć. nocami zwijała się z bólu na myśl o tym jaka była szczęśliwa. nic nie boli tak bardzo  jak świadomość ulatniającego się szczęścia.

abstracion dodano: 25 października 2010

rzucała wszystkim, co wpadło w jej kruche dłonie, bez namyślnie rozwalając każdy z przedmiotów o ścianę. miała władzę nad wszystkim. nad wszystkim oprócz samej siebie. podświadomość, nie pozwalała jej zapomnieć. nocami zwijała się z bólu na myśl o tym jaka była szczęśliwa. nic nie boli tak bardzo, jak świadomość ulatniającego się szczęścia.

bezwładnie usiadła na zdartym parapecie  starej kamienicy. rozkoszując się dymem swojego papierosa  zaciskała zęby jak kilkuletnie dziecko  nieznoszące sprzeciwu. biła się z myślami  wyklinając boga. kosmyki jej blond włosów  bezwiednie opadały na jej czoło. uchyliła delikatnie okno  by poczuć na dłoniach  mżący deszcz  za którym tak przepadała. 'przepraszam'. usłyszała  ciche skomlanie za plecami. 'przebacz mi'.   wypowiedziane  półgłosem. nie odwróciła się. nie mogła znieść jego widoku. nie po raz kolejny. bijąc się z własną podświadomością  wychyliła się za okno  przekonana o słuszności własnej śmierci. złapał ją za ramiona  w ostatnim momencie. spojrzała na niego swoimi przeszklonymi do granic możliwości źrenicami i dała mu w twarz. 'nie będziesz decydował o moim życiu. ani o życiu ani o śmierci.'   wyszeptała  po czym gwałtownie skoczyła z okna. tak  aby nie zdążył jej po raz kolejny powstrzymać.

abstracion dodano: 23 października 2010

bezwładnie usiadła na zdartym parapecie, starej kamienicy. rozkoszując się dymem swojego papierosa, zaciskała zęby jak kilkuletnie dziecko, nieznoszące sprzeciwu. biła się z myślami, wyklinając boga. kosmyki jej blond włosów, bezwiednie opadały na jej czoło. uchyliła delikatnie okno, by poczuć na dłoniach, mżący deszcz, za którym tak przepadała. 'przepraszam'. usłyszała, ciche skomlanie za plecami. 'przebacz mi'. - wypowiedziane, półgłosem. nie odwróciła się. nie mogła znieść jego widoku. nie po raz kolejny. bijąc się z własną podświadomością, wychyliła się za okno, przekonana o słuszności własnej śmierci. złapał ją za ramiona, w ostatnim momencie. spojrzała na niego swoimi przeszklonymi do granic możliwości źrenicami i dała mu w twarz. 'nie będziesz decydował o moim życiu. ani o życiu ani o śmierci.' - wyszeptała, po czym gwałtownie skoczyła z okna. tak, aby nie zdążył jej po raz kolejny powstrzymać.

taaaak :  teksty abstracion dodał komentarz: taaaak :* do wpisu 23 października 2010
:    teksty abstracion dodał komentarz: :*** do wpisu 23 października 2010
taaaak :  teksty abstracion dodał komentarz: taaaak :* do wpisu 23 października 2010
to irracjonalne  spoglądać codziennie w to samo lustro  każdego dnia widząc kogoś innego. budzić się z nadzieją  że dzisiaj mimowolny uśmiech będzie nam towarzyszył jak cień  a my nie zdołamy się poparzyć nawet najgorętszą zieloną herbatą  podglądając niewinnie  wschodzące słońce.

abstracion dodano: 23 października 2010

to irracjonalne, spoglądać codziennie w to samo lustro, każdego dnia widząc kogoś innego. budzić się z nadzieją, że dzisiaj mimowolny uśmiech będzie nam towarzyszył jak cień, a my nie zdołamy się poparzyć nawet najgorętszą zieloną herbatą, podglądając niewinnie, wschodzące słońce.

Mały Książę  podobnie jak ona był bardzo smutny  ponieważ nie rozumiał tego świata  który tak  bardzo różnił się od jego planety  ponieważ tęsknił i nie pojmował panujących tu reguł.

zielonalandrynka dodano: 18 października 2010

Mały Książę, podobnie jak ona był bardzo smutny, ponieważ nie rozumiał tego świata, który tak, bardzo różnił się od jego planety; ponieważ tęsknił i nie pojmował panujących tu reguł.

 spierdalaj    to moja odpowiedź na wszystko. dopiero gdy nas wrócisz  zacznę być normalna. jeszcze trochę. kilka cholernie bolesnych tygodni.

zielonalandrynka dodano: 13 października 2010

"spierdalaj" - to moja odpowiedź na wszystko. dopiero gdy nas wrócisz, zacznę być normalna. jeszcze trochę. kilka cholernie bolesnych tygodni.

tęsknota. najgorsze  co może być. budzę się o 5 nad ranem ze spuchniętymi od łez oczami. przykrywam głowę poduszką by nikt nie słyszał mojego płaczu. krzyczę. krzyczę wewnętrznie. NIECH MI CIEBIE ODDADZĄ.! pamiętam jak zawsze odganiałeś łzy z mojego policzka. jutro pojadę do Ciebie na widzenie i zrobisz to samo. to jest magiczne. czekam cholerne czternaście dni na to  żeby zobaczyć Cię na godzinę  jedną malutką godzinę. jednak wiem  że w końcu stamtąd wyjdziesz. i znów uczynisz mnie szczęśliwą.

zielonalandrynka dodano: 10 października 2010

tęsknota. najgorsze, co może być. budzę się o 5 nad ranem ze spuchniętymi od łez oczami. przykrywam głowę poduszką by nikt nie słyszał mojego płaczu. krzyczę. krzyczę wewnętrznie. NIECH MI CIEBIE ODDADZĄ.! pamiętam jak zawsze odganiałeś łzy z mojego policzka. jutro pojadę do Ciebie na widzenie i zrobisz to samo. to jest magiczne. czekam cholerne czternaście dni na to, żeby zobaczyć Cię na godzinę, jedną malutką godzinę. jednak wiem, że w końcu stamtąd wyjdziesz. i znów uczynisz mnie szczęśliwą.

dobra to teraz krzta wyjaśnień. szczególnie odnośnie jednego z komentarzy. nie robiłam niczego pod publikę. pisałam sama dla siebie. przyznam  że to kiedy ktoś chwalił moje wpisy  bardzo mnie cieszyło i niezwykle satysfakcjonowało. nie piszę  że odchodzę po to  żeby ktoś mnie prosił abym została. nie uważam się za żadne guru  ani nikogo lepszego. po prostu postanowiłam zakończyć działalność na tym portalu i uznałam  że warto o tym poinformować kilka osób  które ewentualnie czekałyby na dalsze wpisy. odchodzę tylko ze względu na to  że 'przeszło' mi pisanie. można się było spodziewać  że wcześniej czy później to nastąpi ze względu na to  że zmieniam swoje zainteresowania średnio raz na godzinę. i tak niesamowicie długo to wszystko trwało jak na mnie. dziękuję wszystkim jeszcze raz. a osoby  które oceniają innych  nawet ich nie znając pozdrawiam i nakłaniam do zastanowienia się nad własnym postępowaniem. NIGDY NIE UWAŻAŁAM SIĘ ZA LEPSZĄ. pozdrawiam po raz ostatni   abstracion.

abstracion dodano: 26 sierpnia 2010

dobra to teraz krzta wyjaśnień. szczególnie odnośnie jednego z komentarzy. nie robiłam niczego pod publikę. pisałam sama dla siebie. przyznam, że to kiedy ktoś chwalił moje wpisy, bardzo mnie cieszyło i niezwykle satysfakcjonowało. nie piszę, że odchodzę po to, żeby ktoś mnie prosił abym została. nie uważam się za żadne guru, ani nikogo lepszego. po prostu postanowiłam zakończyć działalność na tym portalu i uznałam, że warto o tym poinformować kilka osób, które ewentualnie czekałyby na dalsze wpisy. odchodzę tylko ze względu na to, że 'przeszło' mi pisanie. można się było spodziewać, że wcześniej czy później to nastąpi ze względu na to, że zmieniam swoje zainteresowania średnio raz na godzinę. i tak niesamowicie długo to wszystko trwało jak na mnie. dziękuję wszystkim jeszcze raz. a osoby, które oceniają innych, nawet ich nie znając pozdrawiam i nakłaniam do zastanowienia się nad własnym postępowaniem. NIGDY NIE UWAŻAŁAM SIĘ ZA LEPSZĄ. pozdrawiam po raz ostatni - abstracion.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć