 |
Wycwiczylam to, wycwiczylam odwracanie glowy, gdy tylko Cie zobacze, wycwiczylam z dokladna precyzja, jak nie pokazywac ludziom swoich uczuc.. Nauczylam sie milczec, gdy jest taka potrzeba, odezwac slowem, gdy trzeba, sluchac, co maja inni ludzie do powiedzenia, bo kazdy powinnien byc sluchany oraz obserwowac reakcje ludzi, patrzec jak reaguja na poszczegolne slowa, co wyraza ich mimika twarzy.. Nauczylam patrzec sie sercem, nie oczami..
|
|
 |
I zatracasz sie w tym, tak doglebnie, bez opamietania, bo lubisz to, lubisz ten stan, po prostu kochasz ta obojetnosc.. Rozumiem Cie.. Doskonale Cie rozumiem..
|
|
 |
– Szczerze? Jestem zmęczona.
Facet roześmiał się.
– Niedługo świt – przypomniał.
Potrząsnęłam głową.
– Nie chodzi mi o takie zmęczenie.
– To o jakie?
– O takie… Takie prawdziwe, dogłębne. Takie, którego nie możesz odespać. Jestem
zmęczona… byciem.
Milczał przez dłuższą chwilę, a potem zwolnił i kątem oka dostrzegłam, że patrzy
na mnie.
– Nie okazujesz tego – powiedział.
– Nie okazuję wielu rzeczy.
Kolejne trzy kroki w absolutnej ciszy.
– To pewnie też jest męczące.
|
|
 |
Przez niektóre dziewczyny w naszym wieku mam ochotę przytulić swoją mamę i podziękować jej za to, jak mnie wychowała.
|
|
 |
Dobry pisarz nie boi się pisać o intymnych momentach swojego życia lubi wszystko wylać na papier, jaa się boje.
|
|
 |
Każda kobieta/dziewczyna ma ochotę czasami zniknąć na chwile i odrodzić się na nowo być lepsza wypoczeta i gotowa do działania
|
|
 |
Zaciskam w pięści kubek z kawą i ciskam nim o ścianę, takie myśli mnie na chodzą kiedy moje "kochanie " zachowuje się jak ostatni frajer.
|
|
 |
już, już, już nie wytrzymuję tempa, wszystko, kurwa, skręca.
|
|
 |
Wszystko można zacząć od nowa. Nieważne co było. Tak mówi wiosna.
|
|
 |
Trzeba było z Ciebie zrezygnować już wtedy kiedy pojawiła się na moim sercu pierwsza rysa.
|
|
 |
|
Ty też masz w oczach zimę..
|
|
 |
|
W jego oczach jest coś, czego nie ma w żadnych innych.
|
|
|
|