 |
Co było , nie zniknie, nie przeninie z wiatrem, zakotwiczyło w sercu, stało się teatrem, teatrem wspomnień, których nie da się zapomnieć ."
|
|
 |
"Chciałbym potrafić ciągle wierzyć że jest dobrze Ale dostałem w dupę zbyt mocno dlatego ciągle tonę"
|
|
 |
"Nieraz zdaję sobie sprawę, mogłem inaczej wybrać, teraz mam pretensje za to że nie podjąłem ryzyka "
|
|
 |
ja jestem obok i mogę ci pomóc wtedy, gdy inni nie mogą.
|
|
 |
Wiem po co żyje , po co tu jestem
By znaleść szczęście i dać komuś szczęście
Dbać o swoich bliskich , nie tylko o siebie
Postępować tak by nie znaleść się na glebie
Stawiać na ludzi , tych których jestem pewien
Tych których łączy jedność, nie pieniędzy szelest
|
|
 |
chciałabym zeskanować wspomnienia i powoli odtwarzać je na przeglądarce z picassy
|
|
 |
ale kiedy mówisz do mnie słońce traktuję to co nieco opacznie
ty jesteś jednym a ja drugim końcem, daleko nam do siebie strasznie..
|
|
 |
albo nie umiesz albo życie tak sprawiło, że o bólu nic nie powiesz i ukryjesz wszystko, nawet miłość
|
|
 |
i Ty też nie mów nic, no może prócz tego, że zależy Ci,
nie planujmy lat, wszystko byle nie tak
(...) nie tak, bo nie wiadomo skąd zawieje wiatr
|
|
 |
dziś znowu sztucznie zmniejszam wielkość źrenic
bo nie chcę patrzeć na świat, którego nie zdołam zmienić
|
|
 |
tak bezpiecznie odejść stąd w świat iluzji, w permanentny sen by już się nie obudzić, by świat już nie ranił w serce wbijając drzazgi..
|
|
 |
Tak często Cię widzę choć tak rzadko spotykam smaku Twego nie znam Choć tak często Cię mam na końcu języka
|
|
|
|