 |
jeszcze czasem, tylko trochę, tęsknie za nami
|
|
 |
lubię piosenki, które najlepiej brzmią po cichu.
|
|
 |
przypadkowa znajomość czasem potrafi dać nam najwięcej szczęścia.
|
|
 |
są ludzie, którzy milczą, najczęściej w towarzystwie. nic nie mówią, tylko patrzą, słuchają i analizują. potrafią wyłapać najistotniejsze szczegóły. posiadają ogromną amunicję wiedzy tylko przez to, że milczą.
|
|
 |
przestań ciągle gadać " chcę, żeby te wakacje były jak najlepsze" tylko zacznij działać.
|
|
 |
pamiętaj, że jeśli dziś jest źle to jutro będzie lepiej. albo.. kiedyś tam. ale będzie. zobaczysz!
|
|
 |
najszczersze rzeczy wypowiada się w żartach
|
|
 |
chyba jestem masochistką. ustawiam budzik na 4:00 rano, a jako dzwonek ustawiam piosenkę, którą uwielbiasz. budzę się wtedy zapłakana, ale nie wyłączam go. siadam na łóżku i wchodzę w galerię, oglądając Twoje zdjęcia, których nigdy nie miałam ani odwagi, ani ochoty usunąć. powoli po policzku spływa mi pierwsza łza, a za nią druga, trzecia i kolejna. wyobrażam sobie wtedy, że jesteś obok i się ze mnie śmiejesz, tak jak zawsze. że właśnie łapiesz mnie za rękę i mówisz, że chyba nikt nie dopełnia się tak idealnie jak my. pamiętasz jeszcze, jak mnie całowałeś, a Ja przerywałam Ci, uśmiechając się? bo Ja nie mogę z pamięci wyprzeć chwil, gdy Twoje błękitne tęczówki bezwstydnie analizowały mój uśmiech. do tej pory pamiętam, jak nie chciałeś przy mnie pić, mówiłeś, że nie chcesz bym kiedykolwiek Cię takiego widziała. wolałeś odprowadzić mnie do domu, niż oglądać mecz z kolegami. pamiętasz to jeszcze? dziś został mi tylko ból, tworzący cholernie masochistyczny poranek.
|
|
 |
pojawia się i wszystkie pary oczu są skierowane w jej stronę. z gracją mija gapiów. i ten jej zapach.. specyficzny.. staje w centrum uwagi. chcesz ją dotknąć, skosztować, zapoznać. a ona ... ona się na Ciebie otwiera. z początku subtelnie delikatnie, potem coraz śmielej, odważniej.. wasze smaki się łączą. jesteś najszczęśliwszy na świecie. poznajesz ją i pragniesz wiecej i więcej i tak bez końca. zatracasz się w niej, wszystko inne przestaje istnieć. jesteś Tylko Ty i ona. aż w końcu budzisz się następnego dnia rano i jej nie ma, zostawiła tylko suchość w gardle i okropnego kaca. ona - wódka
|
|
 |
czekam. czekam cały dzień. czekam całą noc. powiedz powiedz powiedz proszę, że mnie potrzebujesz. proszę powiedz, że mnie chcesz. czekam kolejne noce...
|
|
 |
wiesz kiedy naprawdę czujesz, że naprawdę go kochasz? Kiedy każdego dnia boisz się, że nie jesteś wystarczająco dobra dla Niego i że zabraknie Ci czasu by się nim w pełni nacieszyć.
|
|
|
|