głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika zerozboczek

wrzuciłam kilka kostek lodu do szklanki z daniells'em. chciałam dolać coli  gdy nagle złapał mnie za rękę.'nie dasz rady bez?'  zaśmiał się. wiedział  że nie lubię czystej whiskey. pewnym siebie wzrokiem spojrzałam na Niego. 'oczywiście że dam'   powiedziałam. przyłożyłam szklankę do ust i wzięłam sporego łyka. skrzywiłam się  ale mimo to nadal patrzyłam mu w oczy. 'mocne co?'  zapytał uśmiechając się. 'cholernie'   odpowiedziałam. 'podobnie jak moje uczucie do Ciebie'   dopowiedział  podając mi szklankę coli. napiłam się  po czym powiedziałam: ' chłodna  zupełnie jak ja. więc daruj sobie słodkie słówka'.   veriolla

koosmaty dodano: 9 marca 2012

wrzuciłam kilka kostek lodu do szklanki z daniells'em. chciałam dolać coli, gdy nagle złapał mnie za rękę.'nie dasz rady bez?'- zaśmiał się. wiedział, że nie lubię czystej whiskey. pewnym siebie wzrokiem spojrzałam na Niego. 'oczywiście,że dam' - powiedziałam. przyłożyłam szklankę do ust i wzięłam sporego łyka. skrzywiłam się, ale mimo to nadal patrzyłam mu w oczy. 'mocne,co?'- zapytał,uśmiechając się. 'cholernie' - odpowiedziałam. 'podobnie jak moje uczucie do Ciebie' - dopowiedział, podając mi szklankę coli. napiłam się, po czym powiedziałam: ' chłodna, zupełnie jak ja. więc daruj sobie słodkie słówka'. / veriolla

pamiętam każde Nasze marzenie. każdą datę jego wypowiedzenia. każdą emocję towarzyszącą Nam wtedy.   veriolla

koosmaty dodano: 9 marca 2012

pamiętam każde Nasze marzenie. każdą datę jego wypowiedzenia. każdą emocję towarzyszącą Nam wtedy. / veriolla

przepiłam Jego zaufanie. przećpałam Jego sprzeciw. przepaliłam Jego prośby. straciłam Jego serce.   veriolla

koosmaty dodano: 9 marca 2012

przepiłam Jego zaufanie. przećpałam Jego sprzeciw. przepaliłam Jego prośby. straciłam Jego serce. / veriolla

' dostałem propozycję pracy '   powiedział  wchodząc do domu. wyszłam z salonu na korytarz: ' ej  no to świetnie'   ucieszyłam się. ' wujek mi załatwił '   dopowiedział. ' no to jeszcze lepiej'   powiedziałam  po czym ogarnęłam o którego wujka może chodzić. ' ale teej stop! który wujek?'   spytałam podejrzliwie. ' tak  dobrze myślisz ten z Irlandii'   odpowiedział. patrzyłam na Niego a do oczu podchodziły mi łzy. 'nie proszę'   wydukałam. przytulił mnie mocno  po czym wyszeptał do ucha: 'mam czas na zastanowienie'. wyrwałam się z Jego uścisku  i wybiegając do łazienki dodałam:' tak kurwa  jedź teraz  gdy zostawiłam dla Ciebie wszystko w tamtym mieście'. próbował dobić się do łazienki. siedziałam na zimnych kafelkach zaciskając pięści z bólu  i próbując poradzić sobie z myślą o przerażającej tęsknocie. tak  zawiodłam się..   kissmyshoes

koosmaty dodano: 9 marca 2012

' dostałem propozycję pracy ' - powiedział, wchodząc do domu. wyszłam z salonu na korytarz: ' ej, no to świetnie' - ucieszyłam się. ' wujek mi załatwił ' - dopowiedział. ' no to jeszcze lepiej' - powiedziałam, po czym ogarnęłam o którego wujka może chodzić. ' ale teej stop! który wujek?' - spytałam podejrzliwie. ' tak, dobrze myślisz ten z Irlandii' - odpowiedział. patrzyłam na Niego a do oczu podchodziły mi łzy. 'nie,proszę' - wydukałam. przytulił mnie mocno, po czym wyszeptał do ucha: 'mam czas na zastanowienie'. wyrwałam się z Jego uścisku, i wybiegając do łazienki dodałam:' tak kurwa, jedź teraz, gdy zostawiłam dla Ciebie wszystko w tamtym mieście'. próbował dobić się do łazienki. siedziałam na zimnych kafelkach zaciskając pięści z bólu, i próbując poradzić sobie z myślą o przerażającej tęsknocie. tak, zawiodłam się..|| kissmyshoes

Ciągle przepraszasz  a nic się nie zmienia.

517 dodano: 8 marca 2012

Ciągle przepraszasz, a nic się nie zmienia.
Autor cytatu: proelosiak

tak jak obiecywałeś  wróć i pomóż mi się pozbierać.

517 dodano: 8 marca 2012

tak jak obiecywałeś, wróć i pomóż mi się pozbierać.

chciałabym to ratować  ale nie zawsze się da  nie zawsze można  nie zawsze trzeba.

517 dodano: 8 marca 2012

chciałabym to ratować, ale nie zawsze się da, nie zawsze można, nie zawsze trzeba.

ciśniesz drugiej osobie? rozumiem  każdy potrzebuje sposobu  żeby zaistnieć.

517 dodano: 8 marca 2012

ciśniesz drugiej osobie? rozumiem, każdy potrzebuje sposobu, żeby zaistnieć.

nie mówmy o problemach  załóżmy że ich nie ma.   lonleyv

517 dodano: 8 marca 2012

nie mówmy o problemach, załóżmy że ich nie ma. / lonleyv

Tak jak w bajce podejdę do ciebie  powiem  że kocham  odpowiesz mi tym samym i razem  trzymając się za ręce pójdziemy ku zachodzącemu słońcu.

nenaa dodano: 8 marca 2012

Tak jak w bajce podejdę do ciebie, powiem, że kocham, odpowiesz mi tym samym i razem, trzymając się za ręce pójdziemy ku zachodzącemu słońcu.

kocham siedzieć z Nim przed telewizorem  pijąc piwo i oglądając mecz. lubię  gdy chwali się znajomym  że wiem co to spalony. uwielbiam biegać w samej bieliznie po domu  i rzucać się poduszkami. nie cierpię gdy nabija mi siniaki  ale lubię udawać  że jesteśmy na ringu i boksować się na niby. kocham wieczorne bieganie z Nim i swoje słowa: 'zwolnij!'. uwielbiam grać z Nim na xboxie  jak zwykle dając mu porządny wycisk. kocham wszystko co związane z Nim. kocham Go.    kissmyshoes

koosmaty dodano: 8 marca 2012

kocham siedzieć z Nim przed telewizorem, pijąc piwo i oglądając mecz. lubię, gdy chwali się znajomym, że wiem co to spalony. uwielbiam biegać w samej bieliznie po domu, i rzucać się poduszkami. nie cierpię gdy nabija mi siniaki, ale lubię udawać, że jesteśmy na ringu i boksować się na niby. kocham wieczorne bieganie z Nim i swoje słowa: 'zwolnij!'. uwielbiam grać z Nim na xboxie, jak zwykle dając mu porządny wycisk. kocham wszystko co związane z Nim. kocham Go. || kissmyshoes

Idziesz przed siebie mijając tysiąc myśli. To jest wyścig  a wokół cisza która niszczy.

koosmaty dodano: 8 marca 2012

Idziesz przed siebie mijając tysiąc myśli. To jest wyścig, a wokół cisza która niszczy.
Autor cytatu: antonia.0.8

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć