 |
|
Jestem zawodową desperatką, chodź tkwię jeszcze w gimnazjum. Moim wynagrodzeniem są blizny na ciele i duszy . Tnę się milością, któa paradoksalnie daje mi ukojenie / k.sz
|
|
 |
|
chcesz mnie dobić. dopierdolić psyhicznie z każdej strony. czym sobie załużyłam, "tato"? || kissmyshoes
|
|
 |
|
ludzie lubią odchodzić.
i nie lubią wracać.
|
|
 |
|
samotne poranki są świetne, lubię gdy na stole jest jedna kawa, jedna kanapka i jeden batonik dietetyczny i że nie martwię się tym co będzie jutro.
|
|
  |
|
'to już minęło, ten klimat, ten luz , wspaniali ludzie nie powrócą, nie powrócą już!' ♥
|
|
 |
|
siadam na ławce i patrzę na powoli usypiające miasto. wdycham powietrze przepełnione kłamstwami, brudem i jeszcze odrobiną Ciebie. spoglądam na puste ulice, które nadal mają w sobie taką samą magię, jak wiosną, rok temu. kocham je. kocham każdą część tego miasta, każdy zakamarek, i każdy szary blok - ale nie chcę tu zostać. dusi mnie ono. dosi mnie świadomość, że zbyt dużo wydarzyło się w murach tych bloków, w parkach i moim sercu - zbyt dużo, by móc swobodnie oddychać powietrzem tego miasta. / veriolla
|
|
 |
|
ogólnie to już jest o wiele lepiej niż było jeszcze kilka miesięcy wstecz. tylko od czasu do czasu zastanawia mnie fakt, czy Ty kiedykolwiek zdałeś sobie sprawę z tego, że złamałeś obietnicę ? czy kiedykolwiek , może idąc na uczelnię, zatrzymałeś się, usiadłeś na ławce i pomyślałeś o mnie ? czy kiedykolwiek tak na prawdę byłam dla Ciebie ważna .. / veriolla
|
|
 |
|
nawet promienie słońca inaczej smakują, bez Ciebie. / veriolla
|
|
 |
|
w końcu się odważyłam. odwiedziłam rodzinne miasto - spędziłam weekend z siostrą i przyjaciółmi, których tak bardzo kocham. owszem, nawet mamę odwiedziłam - ale chyba tylko po to by utwierdzić się w przekonaniu, że Ona nigdy się nie zmieni. i jaka to byłą cudowna radość; gdy siostrze ze szczęścia na mój widok poleciały łzy; gdy przyjaciel rzucił mi się na szyję na środku miasta i nie chciał puścić do momentu aż nie dałam mu dwudziestu całusów; gdy Michał pierwszy raz w życiu na mój widok uśmiechnął się takim uśmiechem, które nigdy wcześniej nie widziałam. i wiecie co ? to jest cudowne. móc przyjechać do miasta w którym zostawiło się przyjaciół, niezależnie po jakim czasie, niezależnie w jakich okolicznościach - a Oni i tak przywitają Cię tak byś nadal miała tą pewność, że masz dla kogo żyć. || kissmyshoes
|
|
 |
|
znasz to uczucie, kiedy ktoś, najczęściej bliska ci osoba, prosi cie o pomoc, a ty nie jesteś w stanie jej pomóc, nie jesteś w stanie nawet powiedzieć jej, nie.
|
|
|
|