  |
|
jeszcze pewnie z trzy razy kichnę i dwa się rozpłaczę .
|
|
  |
|
pewnie znów będę banalna stawiając za wartość pierwszorzędną jego uśmiech .
|
|
 |
|
tak, nie mam przyjaciół. duszę w sobie wszystkie swoje myśli, smutki, a gdy już brakuje mi sił- płaczę. czasami zapalę papierosa, wezmę łyka czerwonego wina taty,- które chowa przed mamą w szafce pod skarpetkami- i myślę. myślę o tym, jak to by było, gdybym była inna. gdybym była normalną dziewczyną, która ma przyjaciółki. która byłaby przez kogoś kochana..\antra
|
|
 |
|
nie, ludzie się nie zmieniają, po prostu w pewnym momencie pokazują się nam z tej drugiej strony
|
|
  |
|
zaczynam myśleć , że szukanie powodów do kłótni stało się twoim nowym hobby .
|
|
 |
|
a pamiętasz jak mówiłeś, że Nas nie zostawisz? jak stawałeś pośrodku Nas, przytulałeś i mówiłeś : ' trójka najlepszych'. jak mówiłeś mi , że będzie dobrze, gdy On nawalał ? jak starałeś się by życie było lepsze? coś Ty zrobił, że dziś stoję nad Twoim grobem? czego Ty dokonałeś ? jak mogłeś odejść ? || kissmyshoes
|
|
 |
|
i nie masz prawa spojrzeć w inne oczy. złapać innej dłoni. dotknąć innego ciała. zasmakować innych ust. szczypać innych policzków. klepać w inny tyłek. gapić się w inny dekolt. szeptać do innego ucha. kochać innej. nigdy, przenigdy. || kissmyshoes
|
|
 |
|
jestem tu sama. bez Ciebie. leżę w tym ogromnym łóżku, pod tą wielką kołdrą. brakuje mi Twojego ciepła. nie chcesz tu być. zostawiasz mnie samą. niszczysz mnie, ponownie. || kissmyshoes
|
|
 |
|
Analizując moje życie, mam nieodparte wrażenie, że to nie rzeczywistość, lecz jakiś niepojęty sen wariata.
|
|
  |
|
'bum tarara za oknami noc , czego chcesz dziewczyno ? ja wiem , tarzana ! ' - piosenka , haha .
|
|
  |
|
przepraszam , że czasem całkiem niepotrzebnie drę na ciebie mordę ,
|
|
|
|