|
Tak naprawdę nie znaliśmy się.
Nigdy.
I już nigdy się nie poznamy.
|
|
|
"- Powinienem cię chronić – zaśmiał się bez krzty wesołości. – Chronić przed chłopcami, którzy pragną zrobić z tobą to, co ja bym chciał."
|
|
|
Nie szukaj mnie
Nie trzeba!
Gdy jestem - nie dostrzegasz
Gdy znikam, łzy wylewasz
A mnie nie ma
|
|
|
"Zostaje Ci wzruszenie ramionami -
pamiątkowy gest po tym, że umieliśmy latać."
/Manuela Gretkowska/
|
|
|
On
najczęściej pachnie słońcem, rozgrzaną wanilią,
masłem i czystą pościelą…
|
|
|
Zamieszkalam na odludziu gdzie nikt nie zabija marzen ..
|
|
|
Ani różnica poglądów, ani różnica wieku, nic w
ogóle nie może być powodem zerwania wielkiej
miłości. nic, prócz jej braku .
|
|
|
Ten jeden, cholerny człowiek, zupełnie nie widzi,
że stoję nad przepaścią .
|
|
|
Paradoks polegał na tym, że będąc tak blisko
siebie dzielił ich ogromny dystans.
|
|
|
Niespokojnie zerkałem na Ciebie
i chciałem wierzyć że z tego o czym myślisz
część jest o mnie...
|
|
|
Tysiąc wypitych razem kaw
głupi myślałem, że cię znam..
|
|
|
Czas nieubłaganie mija, znasz mnie kilka lat już
Tłumaczymy sobie, że dziś wszyscy żyją tak tu
Myląc brak słów z całkowitym zrozumieniem
Mijam Cię zazwyczaj w drzwiach, chyba patrzysz
prosto w ziemię
Chowasz głowę w piach, to strach przed
porzuceniem
Mówisz coś, że to nie tak, że Tobie brak jest
czegoś, czego nie wiem
Rozmawiamy rzadziej, częściej to milczenie
Wreszcie krzyczysz coś o niczym, co naprawdę
ma znaczenie
|
|
|
|