 |
" Coraz częściej nad ranem w mojej głowie pędzą myśli, zbyt wiele się zdarzyło odkąd ostatnio gadaliśmy. "
|
|
 |
" Problem nie w tym, że jestem nieszczęśliwy, lecz w tym, że nie jestem szczęśliwy. Brak szczęścia to nie jest od razu nieszczęście. "
|
|
 |
Kiedyś wolałam mieć 'cokolwiek', niż nie mieć nic. Teraz wiem, że lepiej nie mieć nic, niż zadowolić się przez 'cokolwiek'.
|
|
 |
"Samo czekanie jest nadzieją. Czekam, a więc mam nadzieję. Gorzki smak nadziei."
|
|
 |
"Niedzielne popołudnia są ciche, spokojne i samotne. Czytam książki albo słucham muzyki. Czasami próbuję sobie przypomnieć wszystkie trasy naszych niedzielnych spacerów. (...) W niedzielne popołudnia naprawdę wracają do mnie różne wspomnienia. (...) Nagle zastanowiłem się, ile przyjdzie mi jeszcze spędzić takich niedziel? Kilkadziesiąt? Kilkaset? - Cicha, spokojna, samotna niedziela - powiedziałem. W niedzielę nie nakręcam sprężyny. (...)
Myślę o Tobie jeszcze częściej niż przedtem.(...)"
|
|
 |
" Ta okropna nieśmiałość, która pojawiała się zawsze w najmniej oczekiwanej porze, nie pozwalała jej patrzeć na niego dłużej niż przez moment. "
|
|
 |
ilość Twoich spojrzeń w moją stronę, wyznacznikiem mojego samopoczucia. I nieogarniamciebejbe
|
|
 |
" Znowu staniesz przede mną, zawsze robisz mi to we śnie... "
|
|
 |
" Ja w twoich ramionach chcę odnaleźć przypadkiem wiarę w jutro. "
|
|
 |
Chwilami mam ochotę spytać mojego serca co ono odpierdala, bo staram się je zrozumieć, ale momentami naprawdę nie umiem. I nieogarniamciebejbe
|
|
 |
czasami siadam z kubkiem kawy, otulam się kocem i wspominam. nawet lubię wspominać, o ile nie jest to proces zbyt emocjonalny, który kończy się płaczem. lubię wspominać, ale z dystansem, lubię to, jeśli potrafię patrzeć na obrazy przesuwające się w mojej głowie tak zupełnie bez uczuć. i tak sobie czasem siędzę, wspominam i kurwa lubię to do momentu, aż przychodzi mi po raz kolejny do głowy pytanie " dlaczego wszystko się tak nagle spierdoliło? " i wtedy wspominanie zamienia się w proces autodestrukcji, a tego już nie lubię. I nieogarniamciebejbe
|
|
 |
Czasem, gdy przypadkowo wpadnę na Ciebie i spojrzysz mi prosto w oczy, boję się, że zobaczysz w nich wszystko, co tak dokładnie przed Tobą ukrywam, właśnie dlatego zazwyczaj w takich momentach się rumienię i szybko spuszczam wzrok. | nieogarniamciebejbe
|
|
|
|