 |
Dzięki tobie to podłe życie nabiera sensu
.
|
|
 |
Ciężko przełknąć tą prawdę i cokolwiek tu udać
Ale wytrwam, bo wiem, że wiara czyni cuda
|
|
 |
Tak długo się znamy, tak rzadko rozmawiamy.
O tym wszystkim na poważnie, szczerze, odważnie.
|
|
 |
99669999996669999996699666699666999966699666699 99699999999699999999699666699669966996699666699 99669999999999999996699666699699666699699666699 99666699999999999966666999966699666699699666699 99666666999999996666666699666699666699699666699 99666666669999666666666699666669966996699666699 99666666666996666666666699666666999966669999996
Zaznacz dwie pierwsze 9 naciśnij F3 potem wciśnij 9.
|
|
 |
zgasłam, równie nagle jak ta żarówka. coś poszło nie tak. w jednej sekundzie, z krótkim brzękiem rozprysnęłam się na malutkie elementy. przestałam świecić. już nie wołałam o pomoc, już była cisza, wyłącznie cisza. w grobowym milczeniu, zniszczona, zmiażdżona rzeczywistością, przestraszona, trzęsąc się, patrzyłam za odchodzącą miłością.
|
|
 |
i przychodzi czasem taki moment w życiu, że po prostu odpuszczasz. | naatsi
|
|
 |
odejdę . to najlepszy sposób, żebyś zrozumiał . | postrzelona
|
|
 |
żegnał mnie różami i wyraźnym bólem w oczach. - nie chcesz odchodzić. nie chcesz mnie zostawiać, widzę to. - wyrzuciłam Mu. - zdobywanie Cię było, jak podróż pociągiem. kolejne stacje. tudzież, pierwszy dotyk Twojej dłoni. pierwszy, nieśmiały buziak w policzek dany Ci na pożegnanie. w końcu coraz gorętsze pocałunki i szeptane z niepewnością wyznania. kiedy już prawie dotarłem do celu, nastąpiła awaria. cholera, banalnie to brzmi. mój pociąg się wykoleił. kilometr od Twojego serca. - abstrakcyjnie przedstawił naszą historię, po czym wziął głębszy oddech. - kochasz. kochasz Go, nie mnie.
|
|
 |
Bo czasem samo czekanie boli najbardziej. | mhii
|
|
 |
po tym jak mnie skrzywdził, zaproponował przyjaźń. mądre to?
|
|
|
|