 |
Nienawidzę pożegnań.. Z trudem powstrzymywałam natłok łez. To tylko kilka dni, a ja czułam jakby wyrwano ze mnie wszystko co najlepsze i wywieziono na koniec świata, bez możliwości odesłania tego z powrotem.. / leje.na.to
|
|
 |
Miłość jest najwyższym sensem istnienia.
|
|
 |
Tak całkiem poważnie, zawsze robi na mnie duże wrażenie, kiedy mężczyzna potrafi dostrzec w kobiecie coś, czego nie zobaczyli w niej inni. Gdy doskonale wie, że te, a nie inne słowa wydają się jej prostackie, że nie trzeba jej pytać o to czy tamto, skoro to czy tamto wydaje się takie oczywiste, że wreszcie, nawet gdy na niego nie patrzy, ma stuprocentową pewność, że gdy tylko odwróci głowę, napotka jego spojrzenie. I fajnym afrodyzjakiem jest jeszcze to, że gdy mężczyzna mówi „kocham”, to nigdy się przy tym nie uśmiecha i tylko wtedy jest naprawdę serio.
|
|
 |
Zawsze już na początku każdej znajomości chciałam wiedzieć, co mogę dostać – na przykład ciepłą dłoń na spacerze. Chciałam prawdy. A w tę wpisane jest przecież ryzyko rozczarowania. Trzeba wiedzieć, czy na spacerze może zabraknąć nie tylko dłoni, ale i tożsamej duszy. Być może powie Pan, że jest w tym coś z asekuranctwa. Być może, zwłaszcza że na początku każdej znajomości karne punkty, które zdobywa kandydat na kochanka czy męża, właściwie nie bolą. Nie ma więc i mowy o klęsce. Łatwo powiedzieć sobie wówczas: To nie ten. Było i nie będzie. Adieu! Dopiero po przebiegnięciu takiej „ścieżki zdrowia” i już z tą ręką w ręce, można z beztroską założyć na nos różowe okulary. Okulary miłości. Skoczyć z trampoliny uczuć na główkę do morza uczuciowego szaleństwa.
|
|
 |
Czasem prawdziwa miłość ujawnia się dopiero wtedy, gdy nie wszystko do końca się rozumie.
|
|
 |
Ona chciałaby mieć przekonanie, że on tak oddycha i tak dotyka, tylko gdy jest z nią. Z nią i w niej wyłącznie. Ona chciałaby mieć taką wyłączność
|
|
 |
Może jeśli coś jest dla kogoś ważne i odwieczne, to zaczyna się to nazywać na tysiąc sposobów.
|
|
 |
Najważniejsze to mieć w życiu marzenia..
|
|
 |
Kobiety często piszą o tym, co im się wydaje, a nie o tym, co jest. Zwłaszcza gdy są zrozpaczone lub bardzo smutne.
|
|
 |
Nie założę Ci nigdy w życiu żadnej obroży. Mężczyźni z obrożami na szyi i tak nie wracają do swoich kobiet. A ja chciałabym, żebyś wracał. Do mnie. Bądź wolnym kotem, ale budź się rano obok mnie.
|
|
 |
Chciałabym kogoś, kto będzie trzymał mnie za rękę, ocierał łzy, przytulał, rozśmieszał i wkurzał tylko po to, żeby zobaczyć moją niezadowoloną minę, a potem natychmiast mnie pocałować. Kogoś, kto będzie się wygłupiał by poprawić mi humor. Kogoś, kto podczas deszczu, bym nie zamoczyła sobie butów, będzie mnie brał na ręce i starannie omijał kałuże. Chciałabym kogoś, komu zaufam, komu będę mogła robić herbatę i śniadanie do łóżka, poprawiać poduszkę, kraść ciuchy i spać z nimi w nocy. Kogoś, kto w oczach będzie miał miliony gwiazd i tą iskrę, podczas wspólnych namiętnych chwil. Osobę, której uśmiech będzie rozganiał wszystkie smutki i złe myśli, rozładowywał stres i negatywne emocje. Mężczyznę, dla którego będę jedyna na świecie i który dla mnie będzie jedyny.. O tym właśnie marzę. / leje.na.to
|
|
 |
Wiem, że życie z Tobą byłoby jedną wielką niewiadomą, ale... mimo wszystko, chciałabym spróbować.. / leje.na.to
|
|
|
|