 |
Tonął w sentymentach
Tracił przydział tlenu
Ludzie to zwierzęta
Na ból szukał serum
|
|
 |
Jeśli w momencie Twojej największej rozpaczy ktoś mówi Ci 'głowa do góry, wszystko będzie dobrze' to nie oznacza, że próbuję Cię tym zmyć. Ta osoba po prostu nigdy nie przeżywała tego, co Ty. Ona nie wie jak to jest stracić cały świat w przeciągu sekundy. Nie płakała pewnie każdej nocy, nie tęskniła tak mocno aż brakowało jej oddechu, nie rozpadała się każdego wieczoru, aby rano próbować poskładać się w całość. Nie wie przez co przechodzisz, nawet nie potrafi sobie tego wyobrazić i to dlatego dobiera tak banalne słowa w ramach pocieszenia. Nie miej jej tego za złe. Ona chce Ci pomóc, ale to nie jej wina, że nie potrafi, bo nie cierpiała jak Ty. Ale możesz przyjść do mnie. Ja powiem Ci co trzeba zrobić gdy serce pęka na pół, powiem Ci jak będzie naprawdę, nie będę mydlić Ci oczu ani owijać w bawełnę. Opowiem co przeżyjesz i jak musisz sobie z tym radzić. Opowiem Ci wszystko, bo miłość wykańczała mnie podobny sposób w jaki wykańcza i Ciebie. / napisana
|
|
 |
Jeśli ktoś jest dla Ciebie ważny, to na zawsze taki pozostanie. Nieważne ile bólu Ci przynosi.
|
|
 |
Coś się stało, coś czego nie przewidziałam, może nawet nie spodziewałam się tego. Złamałam się. Złamałam wszystko, to co w sobie miałam. Odrzuciłam strach, emocje, wszystkie uczucia na bok i zablokowałam się przed ludźmi. Nie pozwoliłam nikomu na dotarcie do mojego wnętrza, do poznania zakamarków mojej duszy. Nie chciałam, aby ktoś wiedział co czuję, co się ze mną dzieje. Bo po co miałam okazywać ten smutek i ból? Dlaczego miałam komuś zawracać głowę tym co się działo w moim ciele, umyśle? Czułam, że to jest bez sensu, że mówienie o tym co działo się w duszy nie miało żadnego znaczenia dla nikogo, a szczególnie dla mnie. Pękłam. Na jakiś sposób pękłam i odpuściłam sobie wszystko. Odpuściłam wiarę w siebie, w marzenia. Odpuściłam sobie fragment życia pozbawiając się wszelkich uczuć. Nie chciałam dopuścić po raz kolejny do siebie smutku, łez, czy nowych rozczarowań. Nie byłam i wciąż nie jestem na to przygotowana.
|
|
 |
doszłam do wniosku że jesteś idealny
|
|
 |
Czuję, że jest, tak blisko jak jeszcze nigdy wcześniej. Jest obok mnie, jest w sercu. I w jednej chwili pragnę, by to już nigdy więcej się nie skończyło. By to co mamy trwało już do końca, by był już do końca. Znów się uśmiecha, a ja czuję się jak największa szczęściara na świecie. Przytula mnie, dając do zrozumienia, że to jak jest to nie nic takiego, że to coś więcej. Każdy najmniejszy gest, słowo staje się tak dziwnie ważne, i znaczy tak wiele, że próbuję zapamiętać każde z nich. Spisuję w pamięci najważniejsze momenty.
|
|
 |
Jesteś dla mnie wszystkim, czegoś nie rozumiesz?
|
|
 |
Możesz zapiąć pas, a i tak rozbijesz samochód. Możesz rzucić się pod nadjeżdżający pociąg, a mimo to przeżyć. Możesz latami czaić się na ducha, a kiedy jeden się do ciebie podkradnie, nie zwrócisz na niego uwagi, bo masz głowę nabitą miłością. | Jodi Picoult
|
|
 |
co dzień budzę się fajniejsza, ale dzisiaj to już przesadziłam.
|
|
 |
W momencie, w którym oddajesz komuś swoje serce pamiętaj: nie dość, że raczej nie odzyskasz go z powrotem to jeszcze możesz nie dostać nic w zamian. / napisana
|
|
 |
Wciąż zdarzają się chwile kiedy opieram się o zimną ścianę i walę w nią głową z bezsilności. Myślę, co jeszcze powinnam zrobić aby poukładać swoje życie, jak powinnam się zachowywać, co powinnam myśleć, aby już dłużej się nie ranić. Opadam w dół. Kolanami tłukę o podłogę, ale w ciemności nikt nie widzi mojej rezygnacji. Czuję pustkę, a za chwilę zaraz ból. Tęsknie. Pomyślałby ktoś, że można aż tak bardzo tęsknić, że nic nie potrafi ukoić tego okropnego uczucia. Nic poza jego oczami i uśmiechem oczywiście, o tak, nic poza nim samym. Zastanawiam się też czy kiedyś jeszcze poczuję się tak dobrze jak wtedy w jego obecności. Myślisz, że zjawi się ktoś kto uleczy moje serce i zabierze moje cierpienie? A może do końca życia zostałam skazana na niego, ale już po prostu wykorzystaliśmy wszystko, co dał nam los i dlatego nie możemy być razem? Dobrze, nie będę już nikogo o nic prosić, poczekam aż czas sam osądzi co mi się należy. Poczekam. Przecież w czekaniu jestem mistrzem. / napisana
|
|
 |
zawodzą nas tylko ludzie , wobec których mamy jakieś oczekiwania .
|
|
|
|