|
zgubiłam się w bólu, który czuję przez Ciebie
|
|
|
I nagle okazuje się, że nikt nas nie oszukał, to tylko my za dużo sobie wyobrażaliśmy.
|
|
|
I co teraz będzie? zadawałam sobie to pytanie od początku. choc tak naprawde w głebi duszy wiedziałam. wiedziałam jaki jest i jak to sie skonczy. wiedziałam ze pobawi się mną przez chwile i zostawi.
|
|
|
Ja wyrosłam w miejscu, gdzie nie żyje się na niby; dobrze pamiętam smaki chwil, szczególnie tych parszywych.
|
|
|
Związek to pracochłonne ognisko, zawiłość, w której chce się być blisko.. ale miłość, choć przepali wszystko, niepielęgnowana zamienia się w popiół.
|
|
|
Żyjesz jak rakieta, wręcz uwielbiasz start. Mówią: mostów nie pal... Śmiechem gasisz strach, ziemia twa ma inny kształt - kostki wziętej z gry. Stoisz u fortuny bram, butem kopiąc drzwi. Krzyczysz: większy kontrast, tylko czerń i biel, w życiu nie ma środka, kochaj, rządź i dziel.
|
|
|
Jesteś piękna, otwarta, inteligentna, odważna
|
|
|
Nie masz dla niej czasu? Zawsze znajdzie się ktoś, kto go dla niej znajdzie.
|
|
|
Przecież wiem, to jest to, o czym marzysz, ten zapach za uchem i ten uśmiech na twarzy...
|
|
|
Czytając swoje stare wpisy, bawi mnie jak bardzo moje życie się zmieniło, jak bardzo było mi źle. A teraz? Jestem szczęśliwa, mam swoje szczęście, którego wtedy tak bardzo pragnęłam, mam wsparcie którego potrzebowałam, mam kogoś, kto potrafi bezgranicznie kochać... W tamtym czasie, nawet nie pomyślałam, że dziś będę taka szczęśliwa :) A stara "miłość". Nawet nie wiem co się z nim dzieje.
|
|
|
Seks, zabawa, lans, kasa... wokół tego kręci się wszystko. A gdzie ludzie zdolni do refleksji i odrzucający ideę łatwego życia?
|
|
|
Jesteś tu giermkiem, a czujesz się jak król, bo wiesz, w co grasz i z dumą przyjmujesz ból. Ukojenie spotkasz w domu, gdy wrócisz, gdy poczujesz jej zapach i wiesz, że ją przytulisz. Spojrzysz w jej oczy, wszystko będzie jak wcześniej... jeszcze 20 minut i wszystko będzie piękniejsze. Do domu pędem - schody, gaz, skrzyżowanie; życie jest piękne, chcesz zbudować jej zamek.. Ten zwykły dzień, najzwyklejszy dzień z życia, kiedy budzisz się obok niej i chcesz oddychać.
|
|
|
|