 |
Tak nagle się poznali. Tak przypadkowo. Przez przypadek porozmawiali trochę dłużej i dłużej. Tak nagle stali się dla siebie najważniejszymi ludźmi na świecie. Zupełnie przez przypadek.
|
|
 |
Noc najlepsza pora na wszystkie przemyślenia. Na zastanawianie się nad sensem życia i dalszymi planami na życie. A, co najgorsze na wspomnienia.
|
|
 |
Najbardziej boli odejście osób które zapewniały, że będą z nami w tych najgorszych momentach.
|
|
 |
Dzisiaj Cię nie ma, wtedy byłeś i teraz znaczenia nie ma, kurwa, nie ma dziś. Musimy iść, musimy umrzeć
Nie możemy żyć i nie ma nic i nie ma uciec dokąd
Gdyby nie ten ból, o którym nie mówiłam Ci tu nigdy. /
|
|
 |
I znów w myślach mych ..
Jesteś w nich na nowo .
Znów pojawiłeś się .
Myśle o Tobie noc i dzień .
A to wszystko przez twój uśmiech , twoje słowa twoje oczy .
Nie umiem już żyć bez myśli o Tobie .
Stałeś się mą codziennością .
Chociaż razem nie jesteśmy chce mieć Cię na właśność .
|
|
 |
Upić się szczęściem by nie płakać więcej .
Iść za rozumem a nie za sercem
|
|
 |
wspominamy chwile z przeszłości, te cudowne chwile zapisane gdzieś na dnie serca, Ci wszyscy ludzie grający w nich główne role, tak wiele dla Nas znacząc z czasem po prostu zniknęli, chociaż przecież mieli być na to pieprzone zawsze. zwolnione bicie serca, krótszy oddech i łzy napływające do oczu są jedyną oznaką tęsknoty, tęsknoty za tym co kiedyś mogliśmy nazwać osobistym szczęściem.
|
|
 |
Bo wszystko przed tobą i wszystko przede mną
A nie wystarczy słowo, by coś wiedzieć tu na pewno
I nie wystarczy słowo, by powiedzieć jak jest teraz
I nie byłbym tu sobą, mówiąc, że się chcę pozbierać
|
|
 |
-Ile się znacie? -od dziecka. -oo to długo! -ta, dziecko ma dwa miesiące. / hahaha :D
|
|
 |
Ze spokojem zamknę oczy swe. Wiem, że zawsze staniesz obok mnie. [Ola]
|
|
 |
Jest tak samo, może tylko troche smutno i nie mówisz dobranoc i nie mogę przez to usnąć i może troche pusto i znowu jest to rano i znowu uwierzyc trudno, że marzenia sie spełniają.
|
|
|
|