 |
Wie pan, wszystko jedno czy ma się przed sobą sto lat, rok czy tydzień, zawsze ma się przed sobą wszystko.
|
|
 |
życie nie polega na oddychaniu, ale na chwilach, które wstrzymują oddech
|
|
 |
Kiedy ktoś ci mówi, że nie chce już od ciebie niczego, to znaczy, że wcześniej chciał wszystkiego.
|
|
 |
to dziwne spotkać matkę swojego byłego na ulicy , która nagle zaczyna opowiadać jak to jej synuś cierpi z powodu rozstania , jaki smutny chodzi i że na pewno żałuje , że to sie tak skończyło. Tylko dlaczego nie wie , że jej synuś jest idiotą , czemu nie wie z jaką łatwością przychodzi mu odpalanie kolejnego jointa i jak bardzo zranił osobę , która była w stanie życie za niego oddać
|
|
 |
Kiedy spotkałam Cię po raz pierwszy, nawet przez chwilę nie pomyślałam, że będziesz dla mnie tak cholernie ważny. Patrząc na Ciebie nie wiedziałam, że to Twoją twarz będę widzieć, gdy zamknę oczy. Że każda chwila spędzona z Tobą będzie należała do najlepszych chwil spędzonych w moim życiu. A rozmawiając z Tobą, nie wiedziałam, że Twój głos będzie moim ulubionym dźwiękiem.
|
|
 |
A jednak te myśli wciąż zaprzątają mój umysł. Ja i Ty. Myślę o tym i myślę, potem śpię i znowu o tym myślę. I wiesz co? Nie mogę zrozumieć jak to się stało, że ze sobą byliśmy.
|
|
 |
miniblogi są trochę jak pamiętnik - nie wszystkie wpisy są o naszym życiu, ale zawsze znajdzie się coś do bólu prawdziwego.
|
|
 |
Kiedyś znowu się spotkamy- to jest nieuniknione. Wiesz co wtedy zrobię? Nie? Ja też tego nie wiem, ale powiem ci jedno, zranione kobiety nie należą do pokojowo nastawionej części populacji. Wiem, też cie 'kocham' skarbie :*
|
|
 |
http://www.youtube.com/watch?v=CbJIXBqs-YM
"Obudź się absurdalna,
Nie podążaj za ciemnością,
[...]
Podnieś się z ziemi,
A zobaczę, jak latasz
Znasz tą grę,
Gdzie już wiesz, że nie wygrasz.
Ty zawsze się okłamywałaś
Zagubiona w jego spojrzeniu
Dlaczego teraz wciąż szukasz
Tam, gdzie już nic nie ma? "
|
|
 |
- powiedz, że mnie kochasz, a zostanę. - odprowadzę Cię.
|
|
 |
przecież nie zawiodę kogoś, kto nazwał mnie swoim przyjacielem.
|
|
 |
-byłem głupcem, że zostawiłem stokrotkę wyrastającą spod śniegu dla zwykłej róży rosnącej w ogrodzie sąsiada - westchnął zatrzymując swe dłonie na przemęczonych policzkach. - jesteś głupcem, bo nie wróciłeś sprawdzić czy przypadkiem ona tam jeszcze nie rośnie.../ blogowe.
|
|
|
|