 |
w życiu są zarówno potrzebne chwile smutku i chwile radości. / rebellioous. ♥
|
|
 |
nie ogarniam tych wszystkich, którzy raz mówią, że są przyjaciółmi, a potem gdy są potrzebni, nie ma ich przy nas. / rebellioous. ♥
|
|
 |
dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą. / rebellioous. ♥
|
|
 |
chodząc niedawno uliczkami warszawy, słuchając ulubionych piosenek. było już ciemno i bardzo zimno. widząc przechodzące, przytulające się, trzymające za ręce, całujące obok mnie zakochane pary, byłam zazdrosna, że ja nie mam takiego szczęścia jak oni. / rebellioous. ♥
|
|
 |
tylko się kłócą, to już przestaje mieć jakikolwiek sens. / rebellioous. ♥
|
|
 |
napisał sms, szybko przeczytała opis na gadu, odpisała i pobiegła do okna. tak dawno go tam nie widziała. / rebellioous. ♥
|
|
 |
siedząc na studni z przyjaciółką, było zimno, rozmawiałyśmy. pomimo, że miałam kiepski humor, ona mnie rozśmieszała. była przy mnie i poczułam się lepiej. ta chwila mogłaby trwać wiecznie. / do acia7
|
|
 |
myślałam o jutrzejszym dniu, wiem jak będzie. jeśli nie spotkam cię gnoju na ulicy, to dostaniesz kiedy indziej. będzie to nad tobą zawsze, nie zapomne. / rebellioous. ♥
|
|
 |
czasem, potrzebne są dni. żeby iść do parku, posłuchać muzyki i patrzeć jak liście spadają z drzew. / rebellioous. ♥
|
|
 |
22.10 - dzień dziewczyn. / rebellioous. ♥
|
|
 |
leżała na łóżku, spała. tata wpadł do pokoju, obudził ją i powiedział 'jedziesz ze mną ?', nie chciało jej się, ale pojechała. pół nocy spędziła w warszawie, chodząc po castoramie, bricomanie itp. / rebellioous. ♥
|
|
 |
dzień był taki przyjemny, tylko gdyby nie to, że wracając do domu spotkałam sąsiada. głupie 'cześć', lekki uśmiech na twarzy i moje słowa. udawał, że nie wie o co chodzi, dziwne. / rebellioous. ♥
|
|
|
|