|
"Miłość zaczyna się wtedy, kiedy oprócz tych wszystkich cudownych, przepięknych rzeczy nagle patrzymy na kogoś i widzimy: tutaj nędza, tam nędza, tam jakaś słabość, tutaj jakiś egoizm, tu coś totalnie nie gra, tam w ogóle jest coś, z czym nie wiem jak żyć. I w momencie kiedy w nas powstaje taka decyzja, że kocham tę osobę z tymi słabościami i będę z tymi jej słabościami szedł przez życie, i będę jej próbował w tych słabościach pomóc, dopiero tutaj zaczyna się miłość./Adam Szustak
|
|
|
Dorastając uczymy się, że nawet ta jedyna osoba po której byś się nie spodziewał nigdy, że Cię skrzywdzi, prawdopodobnie zrobi to. Będziesz miał złamane serce prawdopodobnie więcej niż jeden raz i za każdym razem silniej. Będziesz także łamał serca więc pamiętaj jak się czułeś gdy Twoje było złamane. Będziesz walczył z najlepszym przyjacielem, będziesz oskarżał nową miłość o rzeczy, które zrobiła poprzednia. Będziesz płakał bo czas ucieka za szybko i być może stracisz kogoś kogo kochasz. Rób za dużo zdjęć, śmiej się za często i kochaj jakbyś nigdy nie był skrzywdzony ponieważ każde 60 sekund, które spędzasz smutny to minuta radości, której nigdy nie odzyskasz.
- Autor nieznany
|
|
|
"Najchętniej zamknąłbym Cię w klatce bo Kocham na Ciebie patrzeć"
|
|
|
''Zasłużyłeś sobie na szczególne miejsce w moim sercu, którego nikt nigdy nie zajmie...''
|
|
|
Kiedy poczujesz się samotnie odrzuć tą myśl. Przecież Ty zawsze jesteś w moim sercu i opiekuje się Tobą najlepiej jak tylko potrafię. Nie bój się, jestem przy Tobie zawsze.
|
|
|
"Kobiety uwielbiają fuck eye kontakt. Patrzysz jej prosto w oczy. Uśmiechasz się do niej. Później patrzysz na jej usta. Później znów w oczy. Nie spuszczasz wzroku. Wytrzymujesz jeszcze chwilę. Aż do momentu, kiedy ona zacznie się czerwienić".
~ Pokolenie Ikea
|
|
|
"Odkąd doszedłeś do wniosku, że Ty mnie nienawidzisz, a ja Ciebie chromolę, mam w sobie jakiś zygzak. Wydaje mi się, że będzie albo bardzo dobrze, albo bardzo źle. Najzabawniejsze jest to, że oboje zarzucamy sobie to samo: egoizm (o, bo ja też Ciebie uważam za najpaskudniejszego egoistę ze wszystkich, jakich znam).
Kochany mój! Nie przejmuj się tym wszystkim zanadto. Dość jest przecież ważne i to, że się kochamy. A że żyjemy jak pies z kotem - no to trudno. Może to i można porównać do konfliktu mocno uwiązanego psa łańcuchowego z wrednym wędrującym kotem."
|
|
|
"Wszystko, co w mojej wrażliwości trudne i rozproszone, bierze się z braku ciepła i z jałowej tęsknoty za pocałunkami, których nie pamiętam."
Fernando Pessoa
|
|
|
- Jeśli miłością rządzi przypadek, to czy w związku mamy wpływ na to, co się dzieje?
- Tak, ale ograniczony. Mamy wpływ na swoje odczucia, swoje spostrzeżenia, opinie, przekonania, ale nie mamy wpływu na partnera. Związek to taniec dwóch osób i jeśli jedna z nich myli kroki, to coś jeszcze z tego można uratować. Ale jeśli jedno z dwojga nie ma ochoty dłużej tańczyć, to nic z tego nie będzie. Nie jest więc tak, że jedna osoba może zrobić 100% wszystkiego, żeby utrzymać związek. Możemy zrobić tylko połowę, czyli to, co jest po naszej stronie. Zawsze może się zdarzyć, że ktoś przyjdzie i powie – „Ja już cię nie kocham, nie chcę z tobą być”. Wtedy zaczyna się dramat. Zgadzam się z Wojtkiem Eichelbergerem, który mówi, że lepiej kochać i nie być kochanym niż nie kochać i być kochanym. To znaczy, że lepiej kochać, mieć ten stan w sobie i dawać go ludziom niż być pustym i mierzyć się z tym, że ktoś mówi „Ale ja cię bardzo kocham, zostań ze mną”.
|
|
|
Bo mnie nie ma bez Ciebie, bo mnie nie ma bez nas. Moje "ja" już nie jest w liczbie pojedynczej. Przestaję istnieć, kiedy Ciebie nie ma, każde rozstanie jest nie do przeżycia. Nie możesz być dalej niż kilkaset centymetrów ode mnie, potem wszystko jedno, czy jesteś o kilometr, czy trzysta kilometrów stąd. (Trzysta kilometrów od moich ramion).
— Jerzy Pilch
|
|
|
Niesamowite uczucie, kiedy kochasz tak mocno, że nie możesz oddychać.
|
|
|
"Są w życiu dni tak ciężkie, nieludzkie po prostu i nie na człowiecze siły, że przeżycie ich wydaje się później czymś nieprawdopodobnym i człowiek sam sobie się dziwi. I wspomnienie takiego dnia nawet po wielu latach budzi w człowieku lęk, trwogę, aż instynktownie chciałoby się zasłonić przed tym wspomnieniem"
|
|
|
|