|
It's like your screaming and no one can hear.
You almost feel ashamed, that someone could
Be that important, that without them you feel like nothing.
No one will ever understand how much it hurts,
You feel hopeless.
Like nothing can save you and when its over and its gone,
You almost wish that you could have all that bad stuff back,
So you could have the good. / rihanna
|
|
|
jeśli chłopak płacze przez ciebie to oznacza, że jesteś dla niego więcej warta niż cały świat. jeśli chłopak patrzy ci głęboko w oczy i lekko się uśmiecha, to oznacza, że jest przy tobie szczęśliwy. jeśli chłopak jest w stanie odpuścić sobie kolegów, mecz i melanż tylko po to, żeby przyjść do ciebie i wysłuchiwać twoich wyolbrzymionych problemów, to oznacza, że jesteś dla niego najważniejsza. jeśli TAKI chłopak mówi ci, że cię kocha, to wiedz, że to jest szczera prawda i doceniaj to każdego dnia, bo odnalazłaś skarb. [?]
|
|
|
Zazdrość to cień miłości. Im większa miłość, tym większy cień.
|
|
|
mówisz, ze chcesz odejść. odejdź, ale zabierz mnie ze sobą/ skejter ;*
|
|
|
|
" bo jeśli żyć tu bez ciebie, to ja już nie chcę żyć. " - amfa.
|
|
|
kasa? daj spokój, to ostatnia rzecz o której myślę patrząc na faceta. bo przecież nie musi mieć milionów, i zabierać mnie na wycieczki do ciepłych krajów. wystarczy , że pójdzie ze mną na długi spacer w mroźny wieczór, i przytuli mnie mocno - to lepsze niż egzotyczny drink na gorącej plaży. / veriolla
|
|
|
to to uczucie, które mówi ci że jesteś na właściwym miejscu. to ten dotyk, którego tak zachłannie pragnęłaś. to te oczy, których tak spazmatycznie szukałaś. to te ręce, które tak idealnie pasują do twoich. to ten sam bieg serc i uśmiech, który pokochałaś. głos, który wyróżniał się na tle innych. to ten oddech, którego ci tak brakowało. to on był tą częścią układanki, którą gdzieś, kiedyś zgubiłaś. to on jest twoim powodem dla którego tu jesteś. /happylove
|
|
|
sexsiasta ma dzisiaj, sweet sixteen.
|
|
|
|
Odejdź, to potrafisz najlepiej.
|
|
|
za każdym razem kiedy chciałam się poddać, i po prostu przegrać swoje życie - przypominałam sobie jego słowa. 'nigdy się nie poddawaj'. były przy mnie, jakby wyryte na moim cieniu. pilnowały mnie, abym czasem nie spadła choćby o krok w dół. chciał, abym się pięła w górę. uśmiechała się i była silna. szła na przód i pokonywała wszystkie przeszkody. ale jaki w tym był sens? jego już nie ma. nie ma ciepłych rąk, ani pocałunków. to zaprzeczalne same w sobie. to niepotrzebne. po co, dla kogo? zbyteczne. /happylove
|
|
|
Mam w sobie tyle miłości, że rozdzielam kilku.
|
|
|
|