 |
-Nie idź tam, błagam ! - prosiła ze łzami w oczach swojego chłoapka. -Muszę iść. Nie będzie Ciebie obrażał jakiś pierwszy lepszy skurwiel. Nic mi nie będzie Maleńka - powiedział całując ją w czoło. -Nie idź! - mówiła, a on nie zwracal na to uwagi. [...] Poszedł. [...] Wrócił do jej mieszkania po 3 godzinach. Wyglądał jak obraz nędzy i rozpaczy. Zakrwawiona twarz, złamana ręka. Gdy go zobaczyła z jej oczy popłynęły łzy wielkości grochu. - Mówiłam, żebyś tam nie szedł! Prosiłam! Błagałam! - krzyczała, a on patrzył na nią wzrokiem pełnym pogardy. -Zamknij mordę kurwo!- krzyknął, a jej serce przestało momentalnie bić. Patrzyła na niego i nie rozumiała o co mu chodzi. - On miał rację! Jesteś zwykłą kurwą! Widział Cię z innym, dlatego nazwal Cię dziwką szmato! - krzyczał wymierzając w tym samym monecie pięść w jej delikatną twarzyczkę. - To był mój przyrodni brat.. Jak mogłeś - wyszła ze swojego mieszkania zostawiając Go tam samego. -J-ja niewiedziałem.. WRÓĆ ! - krzyczał. Nie wróciła. / ogarnijdupexdd
|
|
 |
. Jesteś wszystkim , chociaż mówią , że nie można mieć wszystkiego . [ skejtter ]
|
|
 |
. Wiem , że mogę wszystko , tylko i wyłącznie z Tobą . [ skejtter ]
|
|
 |
. Ona zauroczyła się już w wielu . Ale z żadnym nie chciała być . Chciała być tylko z nim . Niektórzy byli doskonalsi od niego . Ale jednak wolała jego . Wolała go , nawet z jego 1000 problemami . Wolała go , ponieważ tylko jego kochała . Ale nie mogła z nim być . dzyndzel ♥
|
|
 |
. Jego ręce z delikatnością przechodziły po jej ciele , a usta napawały się bliskością jego warg . Całował wyśmienicie . Nie były to zwykłe pieszczoty , lecz uczucie przelewane wraz z nimi . dzyndzel ♥
|
|
 |
|
choroba. coś na 'm'. najpierw odczuwasz lekkie trzepotanie w żołądku, potem organizm odmawia snu, mózg zaczyna funkcjonować z zacięciami. na koniec atakuje serce. kiedy zaproponowali mi leki, odmówiłam. posyłając Mu uśmiech, wiedziałam, że chcę to pogłębiać, chcę się w tym zatracać, chcę na to oszaleć. i mogę na to umrzeć.
|
|
 |
. Za szczerość nie przepraszam . dzyndzel ♥
|
|
 |
. Spojrzała na niego ujmująco , jak Królewna Śnieżka, tyle że jadąca na kokainie . dzyndzel ♥
|
|
 |
. Dwie rzeczy mogę powiedzieć z ręką na sercu . Pierwsza - że go kocham , druga - że nie powinnam . dzyndzel ♥
|
|
 |
. Patrzył na Nią z fascynacją , pochłaniając spojrzeniem każdy ruch i każdy gest . Usmiechał się , gdy przelotnie mierzyła go wzrokiem . dzyndzel ♥
|
|
|
|