 |
|
Jestem brudnopisem wspomnień, chcesz zapomnieć o mnie?
|
|
 |
|
Chyba lubisz tak oderwać się od Niej i gdzieś się nachlać, ale mógłbyś popełnić zbrodnie gdybyś z innym ją zastał.
|
|
 |
|
“Ty nie trać z oczu jej, Twój głos złamany. powiedz, że to ją i z nią, że nie zmarnujesz żadnej z chwil.”
|
|
 |
|
Przeznaczenie jest ogniwem, a serce nie sługa czasami dwie różne połowy pasują jak ulał
|
|
 |
|
Może ty będziesz powodem, że się zmienię, to przy tobie opada podwyższone ciśnienie
|
|
 |
|
ej, chciałbym teraz wygrzebać tamte szanse, o których wtedy niepotrzebnie myślałem z dystansem
|
|
 |
|
tysiące slów , dziele na prawdę a potem pomnożę je przez obietnice , wtedy zrozumiem co tu jest ważne bo wynik pokaże mi jakie jest życie.
|
|
 |
|
To takie dziwne żyć tam, pośród milionów gwiazd,
gdzie wyznacza nam granice czas, tlen oraz ciało.
umarłbym bez Ciebie, Ty byś beze mnie nie istniało. / HuczuHucz
|
|
 |
|
Bo dopiero gdy Cię stracę, paradoks. / HuczuHucz
|
|
 |
|
Nie chodzi o to, czy mnie zdradzisz, czy nie,
ale czy damy radę sobie z tym poradzić, czy nie,
bo rzeczywistość, nie jest niczym innym niż grą,
w której Ty nie jesteś nikim innym niż mną. / HuczuHucz
|
|
 |
|
Ty na to popatrz, to takie ludzkie, bo wiesz, że Cię kocham,
a śmierć jest tu metą na pokaz i nie skorzystam z niej,
mając nawet beton na stopach / HuczuHucz
|
|
 |
|
Kolejna zima, słychać miliony tchnień sekundnika,
śnieg przypomina, że miniony dzień w sercu znika. / HuczuHucz
|
|
|
|