głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika zasypana_marzeniamii

 Wątp  czy gwiazdy lśnią na niebie   Wątp o tym  czy słońce wschodzi   Wątp  czy prawdy blask nie zawodzi   Lecz nie wątp  że kocham ciebie.

parodiaa dodano: 25 grudnia 2014

"Wątp, czy gwiazdy lśnią na niebie; Wątp o tym, czy słońce wschodzi; Wątp, czy prawdy blask nie zawodzi; Lecz nie wątp, że kocham ciebie."

Chcę  żebyś przybliżył się do mnie i dotulił  i żebyś trzymał mi w nocy rękę na brzuchu  kiedy się boję. Chcę z Tobą mieszkać w pokoiku ciasnym jak szafa  ...   a najbardziej to chciałabym być jedwabnikiem. Siedzieć z Tobą w kokonie dwuosobowym  mam nadzieję  że są dwuosobowe  i żebyś nigdzie beze mnie nie wychodził.

parodiaa dodano: 23 grudnia 2014

Chcę, żebyś przybliżył się do mnie i dotulił, i żebyś trzymał mi w nocy rękę na brzuchu, kiedy się boję. Chcę z Tobą mieszkać w pokoiku ciasnym jak szafa (...), a najbardziej to chciałabym być jedwabnikiem. Siedzieć z Tobą w kokonie dwuosobowym (mam nadzieję, że są dwuosobowe) i żebyś nigdzie beze mnie nie wychodził.

Zawsze wiedziałem  że trzeba być krok od samego siebie. Ale teraz jestem  stoję tysiąc  a może parę tysięcy kroków od samego siebie. Patrzę z dystansu. Z rosnącego dystansu. Dar dystansu  a może przekleństwo dystansu. Dziwi mnie  kurwa  wszystko.

parodiaa dodano: 23 grudnia 2014

Zawsze wiedziałem, że trzeba być krok od samego siebie. Ale teraz jestem, stoję tysiąc, a może parę tysięcy kroków od samego siebie. Patrzę z dystansu. Z rosnącego dystansu. Dar dystansu, a może przekleństwo dystansu. Dziwi mnie, kurwa, wszystko.

Nigdy nie przyszło mi do głowy  że nieobecność może zajmować tyle miejsca  znacznie więcej niż obecność.

parodiaa dodano: 23 grudnia 2014

Nigdy nie przyszło mi do głowy, że nieobecność może zajmować tyle miejsca, znacznie więcej niż obecność.

Są takie noce  przyjacielu  kiedy świat się kończy. Świat odchodzi i zostawia nas z rozszerzonymi źrenicami i bezradnie opuszczonymi rękoma.

parodiaa dodano: 23 grudnia 2014

Są takie noce, przyjacielu, kiedy świat się kończy. Świat odchodzi i zostawia nas z rozszerzonymi źrenicami i bezradnie opuszczonymi rękoma.

Wtedy jednak nic nie rozumiałem. Nie rozumiałem  że mogę skrzywdzić kogoś tak straszliwie  że osoba ta już nigdy nie dojdzie do siebie. Że można po prostu żyjąc  zranić inną istotę tak bardzo  że rana ta już nigdy się nie zagoi.

parodiaa dodano: 23 grudnia 2014

Wtedy jednak nic nie rozumiałem. Nie rozumiałem, że mogę skrzywdzić kogoś tak straszliwie, że osoba ta już nigdy nie dojdzie do siebie. Że można po prostu żyjąc, zranić inną istotę tak bardzo, że rana ta już nigdy się nie zagoi.

Trzeba wszystko uporządkować. Musisz się zdecydować  czego chcesz się trzymać. Musisz wiedzieć  co trwa  a co przeminęło. I czasami ustalić  czego nigdy nie było. I musisz sobie pewne rzeczy odpuścić.

parodiaa dodano: 23 grudnia 2014

Trzeba wszystko uporządkować. Musisz się zdecydować, czego chcesz się trzymać. Musisz wiedzieć, co trwa, a co przeminęło. I czasami ustalić, czego nigdy nie było. I musisz sobie pewne rzeczy odpuścić.

Boże  wybacz mi  ale nie kocham go. Oszukuję go  oszukuję siebie. Tworzę złudne wizje uczucia  którego tak naprawdę nigdy nie było. Boże  wstyd mi  bo ranię go tak mocno jak mnie kiedyś. Nie jestem z siebie dumna  nie  nie. Żałuję  że zaczęłam  żałuję  że nie potrafię skończyć. Głupio zrobiłam pojawiając się na jego drodze i teraz? Poszłabym w inną stronę.Wybacz mi  Boże. Wybacz mi  że okazało się  że nie mam serca. Że umarłam za życia  że nie doceniłam. Wybacz mi  ale prawda jest taka  że nie pokocham go nigdy. esperer

esperer dodano: 23 grudnia 2014

Boże, wybacz mi, ale nie kocham go. Oszukuję go, oszukuję siebie. Tworzę złudne wizje uczucia, którego tak naprawdę nigdy nie było. Boże, wstyd mi, bo ranię go tak mocno jak mnie kiedyś. Nie jestem z siebie dumna, nie, nie. Żałuję, że zaczęłam, żałuję, że nie potrafię skończyć. Głupio zrobiłam pojawiając się na jego drodze i teraz? Poszłabym w inną stronę.Wybacz mi, Boże. Wybacz mi, że okazało się, że nie mam serca. Że umarłam za życia, że nie doceniłam. Wybacz mi, ale prawda jest taka, że nie pokocham go nigdy./esperer

Pocieszające jest to  że jeśli to było prawdziwe to wróci  jeśli nie to widocznie to co najlepsze jeszcze przede mną. esperer

esperer dodano: 23 grudnia 2014

Pocieszające jest to, że jeśli to było prawdziwe to wróci, jeśli nie to widocznie to co najlepsze jeszcze przede mną./esperer

Czasami czegoś nie widać  ale wiesz  że to jest. Czasami niektóre relacje się kończą  ale w sercu nadal trwają. Bo wystarczy  że spotkacie się spojrzeniami i oboje czujecie  że oszukujecie samych siebie. Zapieracie się rękami i nogami  odwracacie wzrok  całujecie inne usta  ale przed snem macie tylko jedną myśl. Co by było gdyby wtedy wam wyszło? Wiecie  że powrotów nie ma  ale odejścia też nigdy nie było. esperer

esperer dodano: 23 grudnia 2014

Czasami czegoś nie widać, ale wiesz, że to jest. Czasami niektóre relacje się kończą, ale w sercu nadal trwają. Bo wystarczy, że spotkacie się spojrzeniami i oboje czujecie, że oszukujecie samych siebie. Zapieracie się rękami i nogami, odwracacie wzrok, całujecie inne usta, ale przed snem macie tylko jedną myśl. Co by było gdyby wtedy wam wyszło? Wiecie, że powrotów nie ma, ale odejścia też nigdy nie było./esperer

 A teraz nagle ta cisza. Widoczna  dotykalna  można w ręce ją brać  przez palce przesypywać niczym piasek. Można zrywać ją jabłkami znad siebie  zatrząść nią jak drzewem. Nawet sprzęty zdają się być ciszą zalęknione. Nawet fortepian tchnie tą ciszą niczym wzdęte bydle. Ściany. Zegar. Ja sam czuję się wyciszony aż do niepewności. Czy to ja?  ...  A może to nie cisza  może śmierć?

parodiaa dodano: 22 grudnia 2014

"A teraz nagle ta cisza. Widoczna, dotykalna, można w ręce ją brać, przez palce przesypywać niczym piasek. Można zrywać ją jabłkami znad siebie, zatrząść nią jak drzewem. Nawet sprzęty zdają się być ciszą zalęknione. Nawet fortepian tchnie tą ciszą niczym wzdęte bydle. Ściany. Zegar. Ja sam czuję się wyciszony aż do niepewności. Czy to ja? (...) A może to nie cisza, może śmierć?"

“ Muszę przestać o nim myśleć  napomina siebie. Przecież to cholernie ogłupiające. Całą głowę okupuje jeden facet  jego ręce  usta  i przód  i tył i tak dalej. Miesiącami człowiek nie pomyśli o niczym sensownym. ”

parodiaa dodano: 20 grudnia 2014

“ Muszę przestać o nim myśleć, napomina siebie. Przecież to cholernie ogłupiające. Całą głowę okupuje jeden facet, jego ręce, usta, i przód, i tył i tak dalej. Miesiącami człowiek nie pomyśli o niczym sensownym. ”

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć