 |
Z każdym dniem czuję , że brakuje mi Go coraz bardziej . Tych Jego cudnych brązowych oczu , łobuzerskiego uśmiechu , oddechu na mojej szyi a nawet słodkich min , które zawsze robił gdy się na mnie złościł . Brakuje mi Go całego .
|
|
 |
Przepraszam , że nie jestem tym czym chciałbyś żebym była .
|
|
 |
zanim go poznałam nie wiedziałam, że ręce mogą tak drżeć, a serce tak bić.
|
|
 |
zniszczył mnie moim własnym zaufaniem i paroma swoimi ciosami.
|
|
 |
nie chcę czuć bólu na wspomnienie Twojego koloru oczu..
|
|
 |
kiedy ktoś pyta mnie, co do tej pory udało mi się osiągnąć, na usta ciśnie mi się banalne 'pokochał mnie'.
|
|
 |
decydując się na znajomość z Tobą nie sądziłam, że zaangażuję się w nią tak absolutnie i bezwarunkowo, że narodzi się we mnie coś znacznie silniejszego, niż oczekiwałam po tym związku, że stanie się to, czego się bałam i zapewne boję się nadal. dałeś mi odczuć tyle ciepła i tyle zrozumienia, ile nie dał mi w życiu nikt. bo nikt, kogo los postawił na mojej drodze, nie umiał mnie pojąć, nie potrafił mnie zrozumieć. każdy chciał mnie zmieniać, dostosowywać do subiektywnie postrzeganej przez siebie utrwalonej formuły zachowań i posunięć. Ty jeden nie próbowałeś. chciałeś mnie taką, jaką jestem, z całą moją złożonością, nieprzewidywalnością, trudną i krytyczną, z wszystkimi moimi wadami.
|
|
 |
jeśli będzie ci zależało to znajdziesz do mnie drogę. nawet przez piekło.
|
|
 |
ja zwyczajnie chcę, żeby on umieścił mnie w swoich planach. na jutro. na niedzielę. na wakacje. na weekend. na życie. na zawsze..
|
|
 |
gdyby był Ciebie wart, nie pozwoliłby, żebyś przez niego płakała.
|
|
 |
Jakie to wszystko jest rozjebane, jakie moje myśli są nie do poskładania, jak wiele zależy od następnych kilku godzin, jak chcę jutra i jak jeszcze bardziej może ono namieszać, jak cholernie siebie nie rozumiem. Nie, nie chcecie znać więcej moich myśli.
|
|
 |
dobrze, że jesteś. dobrze, że tu.
|
|
|
|