 |
fuck yesterday. fuck tomorrow. fuck today. fuck lies. fuck life. fuck it. fuck this. fuck that. fuck them. fuck him. fuck her. fuck you. fuck absolutely everything.
|
|
 |
wysoką cenę można zapłacić tylko za miłość i zakupy.
|
|
 |
a co będzie, gdy za 10 lat wpadniemy na siebie przypadkiem? będziemy mądrzejsi, bogatsi w doświadczenia... a co będzie jeśli uczucia ze szczenięcych lat powrócą? ja wiem co wtedy będzie. rzucimy wszystko i razem uciekniemy tam gdzie nikt nas nie znajdzie. a potem najprawdopodobniej znowu odejdziemy od siebie bez słowa wyjaśnień. tylko tym razem już nie będziemy mieli do czego wrócić.
|
|
 |
to jest trochę tak, że faceci są jak powietrze. dzielą się na dwie grupy: tlen - czyli on i azot - czyli inni. w sumie azotu jest więcej, ale tlen to podstawa do życia.
|
|
 |
dni płyną szybko tracąc wyjątkowość, szukasz miłości gdzie miłość to tylko słowo.
|
|
 |
nikt nie ocali cię przed skutkami twoich pokus.
|
|
 |
mieli być tu, ale jednak ich zabrakło. /hifi banda
|
|
 |
dorośnij albo zamknij ryj.
|
|
 |
|
miałam świadomość, że przeżywam coś niezapomnianego - jedną z tych magicznych chwil, które jesteśmy w stanie zrozumieć dopiero wtedy, gdy już miną
|
|
 |
|
trudno się ze mną czasem porozumieć, ciężko znosić moje humory, złe nastroje i napady wybujałej wyobraźni, czasami przeklinam, wkurzam się bardzo, nieraz zdarza mi się niepotrzebnie unieść lub obrazić za głupotę, czepiam się wielu rzeczy, a sama nie jestem idealna, lecz chyba nie jestem taka zła, jeżeli mnie kochasz.
|
|
 |
słuchali tych samych piosenek, lubili to samo piwo, spędzali wolny czas w tym samym towarzystwie, wzdychali na swój widok, ale pod żadnym pozorem nie mogli być razem - honor mu na to nie pozwalał.. /przedmarancza
|
|
 |
godzinne rozmowy nie mające żadnego sensu. /zozolandia
|
|
|
|