 |
i pomimo tego, że nie ma Cię obok zawsze jesteś w moim sercu. bo chociaż nie zdążyliśmy wziąć ślubu, przed samą sobą obiecałam Ci dozgonną wierność. zresztą, za każdym odpalanym zniczem czuję się jakbym zakładała Ci na palec obrączkę.
|
|
 |
przeszłość jest złośliwą suką, która uwielbia podstawiać nogi teraźniejszości.
|
|
 |
w dzisiejszych czasach to nie mężczyźni klękają przed kobietami tylko kobiety przed mężczyznami. ciekawe czy za niedługo zaczniecie nam też nakazywać wyciągania pierścionka?
|
|
 |
nie chcę kolejnej nocy siedzieć na dachu i gwiazdom nadawać Twoich imion, aż do zmierzchu. kiedy wszystkie znikną zupełnie jak Ty. ale nadal to robię, każdego beznamiętnego wieczoru bo lubię kiedy wracają. modlę się, abyś poszedł w ich ślady.
|
|
 |
nieodwracalny to może być paraliż, ale nie utrata Ciebie, prawda?
|
|
 |
- byłaś błędem. - błąd co najwyżej popełniła Twoja matka, kiedy nie zdecydowała się na aborcję.
|
|
 |
|
` zostawiłeś mnie samą pamiętasz? Płakałam, patrząc jak odchodzisz, a Ty ani w ułamku sekundy nawet nie pomyślałeś o tym, żeby się odwrócić. Prosiłam Cię o to abyś był przy mnie, a Ty wtedy powiedziałeś że już nic nie czujesz. Cierpiałam tak mocno, wiesz? A teraz chcesz wrócić? Akurat teraz, kiedy ja wreszcie nauczyłam się życia bez Ciebie? Chciałabym dać nam szansę, ale wszystko mówi mi aby potraktować Cię tak jak Ty mnie. Jak zupełne nic. / abstractiions.
|
|
 |
|
` już chyba pogodziłam się z tym, że go nie ma. Dziś nawet spotykałam go idąc chodnikiem. Coś tam pomyślałam, lekko zabolało, przyszedł ten dziwny stan nienawiści i tyle. Podejrzewam, że to uczucie jakby zastygło we mnie. On odebrał mi szansę na rozwój tej miłości więc to była tylko kwestia czasu. Już nie cierpię, już nie. / abstractiions.
|
|
 |
|
` poznanie kompletnie całego Ciebie zajęło mi niemalże równe trzy lata. Przez okrągłe trzy lata z dnia na dzień zawodziłam się na Tobie coraz bardziej, okłamywałeś mnie coraz częściej, płakałam coraz dłużej, kochałam coraz mocniej, ufałam coraz mniej, dowiadywałam się o Tobie coraz więcej. I nawet jeśli teraz bardzo cierpię bo jednak przeszłam bardzo wiele, ale chyba było warto. Przynajmniej przez te trzy lata nauczyłam się rozpoznawać przez telefon jak ktoś jest naćpany. Umiem w ułamku sekundy ogarnąć gdy ktoś kłamie. Bardzo szybko dociera do mnie kiedy ktoś przestaje kochać. Oprócz tego znam Cię na pamięć, na wylot, najbardziej jak tylko można poznać człowieka. Teraz pozostaje mi tylko żałować Twojej dziewczyny i czekając, obserwować ile czasu będzie jej potrzeba na przekonanie się o Twoim skurwysyństwie. / abstractiions.
|
|
 |
Miałeś być kiedy będę Cię potrzebowała... Potrzebuję Cię!!!... a Ciebie...?? Ciebie dla mnie nie ma...
|
|
 |
Mogę zostać jeśli tylko chcesz,
ale powiedz,że potrzebujesz mnie...
|
|
|
|