 |
Jego dłonie sprawiają, że mam dreszcze.
Jego język sprawia, że jęczę.
Pozwalam, by robił ze mną wszystko.
Chcę być jego żoną, chcę być jego dziwką.
|
|
 |
przekrwione oczy od płaczu. zawsze Cię to jarało, prawda skarbie?
|
|
 |
pomódl się o lepsze jutro zanim pójdziesz w kime
|
|
 |
oczy puchną, pierwszy raz od dawna - to bolało
|
|
 |
obiecuje. postaram się nie zawieść, obiecuje, ale Ty nie obiecuj
|
|
 |
''gdy jest źle - możesz po prostu zadzwonić''
|
|
 |
chyba nigdy tego nie zapomnę. chyba na zawsze to we mnie zostanie. ale czy zdołam wybaczyć?
|
|
 |
tak pięknie się czegoś domyślać
|
|
 |
chce wiedzieć jak sie masz, jak się czujesz? ja znów szukam przygód. i chociaż wciąż brakuje czegoś, cisnę kolejną dawkę wygód. tak bardzo chce sie zmienić, ale te używki.. one tak bardzo mnie niszczą, chyba szybko odejde
|
|
 |
kiedyś tak pięknie stwierdziłaś, że będzie dobrze. kiedyś..
|
|
|
|