 |
|
- to może trzeba zakończyć tą znajomość? - ale to będzie bolało. -poboli, poboli i przestanie... - nie to będzie bolało długo, ja wiem..
|
|
 |
|
sens jest w tym jak kto żyje. a Ty ranisz... a to nie ma sensu
|
|
 |
|
wciąż bądź sobą, chłystek, który rusza głową
|
|
 |
|
Jak mam zasnąć, kiedy wiem, że nie śpisz?
|
|
 |
|
Gdy musisz jechać – jedź, ale zawsze do mnie wracaj.
|
|
 |
|
Mogę skonać tu na bruku w imię twoich zasad.
|
|
 |
|
Chcę oddać duszę Tobie, bo jestem zbyt zepsuta, to jak znak potwierdzenia, że możesz mi zaufać.
|
|
 |
|
Samotność mimo pełnego serca. Samotność mimo powszechnego szczęścia. Samotność – noce w osobnych miejscach. Samotność, gdy patrzymy w inne nieba.
|
|
 |
|
Smutek rzuca na kolana mimo zaciśniętych pięści
|
|
 |
|
Brak snu, brak znów, bo czegoś w życiu zabrakło.
|
|
 |
|
Dziwnie miękki głos na wspomnienie twoich dłoni.
|
|
|
|