 |
|
Czasem jest tak ze myślę sobie- dziś to koniec.
Wątpię w rap wątpię w siebie wątpię w Ciebie wątpię w nas wątpię w świat.
|
|
 |
|
Uwierz nie należę do tego typu człowieka
Dla którego koniec związku to jakaś straszna tragedia
Ale Twój brak tak mocno mi doskwiera
Że naprawdę chciałabym nie pamiętać
|
|
 |
|
Ale wszystko, dosłownie wszystko
Przypomina mi jak planowaliśmy wspólną przyszłość
Nie wyszło i grubą brzydką kreską
Przyszło mi oddzielać kiedyś od teraz
|
|
 |
|
Samotność i ciemność jest dla mnie teraz idealna
Chciałabym wstrzymać dopływ powietrza
Albo od razu dopływ krwi do serca
Albo chociaż nie pamiętać o Tobie
I serio... robię co mogę
|
|
 |
|
Smutno czy nudno, w sumie wszystko jedno
Jedyne co mnie nie opuszcza to bezsenność
|
|
 |
|
Proszę Cię, gdy już się zezłościsz, niech to nie trwa długo. Wiesz, bo bardzo boję się zimna i obojętności.
|
|
 |
|
Stoimy bezradni, jakby obok, jakby razem,
bez zbędnych słów znamy prawdę.
|
|
 |
|
zasnąć trudno, gdy zazdrość chce na własność jutro
|
|
 |
|
byłeś od zawsze i na zawsze. szkoda, że to zawsze bywało, nie było.
|
|
|
|