 |
Nie czekaj, aż napisze. Może On wcale nie myśli o Tobie w taki sam sposób, jak Ty o Nim. Pewnie wyszedł teraz z kumplami i wróci późną nocą, a Ty nie jesteś Jego pierwszą myślą w żadnej minucie. Nie wspomina chwil z Tobą spędzonych, nie czyta dziesięć razy tych samych wiadomości, bo pewnie już dawno je usunął. Myśli o Tobie, jak o każdej innej dziewczynie minionej przed chwilą na ulicy. Co z tego, że wymieniliście parę uśmiechów, kilka słów i masę spojrzeń. Tylko dla Ciebie czas poświęcony dla Niego, znaczył dużo. To Ty starałaś się być tam, gdzie On powinien pojawić się w danej chwili. Ubiegałaś się o spotkanie z Nim, o krótką niezobowiązującą rozmowę. Ubzdurałaś sobie to wszystko. Chciałaś by Cię pokochał, byś była dla Niego wszystkim. Pragnęłaś być Jego całym światem, a On nawet nie starał się być w Twoim świecie. // znalezione, ale jakie prawdziwe!
|
|
 |
|
Wiesz, na chwilę obecną, wolę słuchać kłamstw, ale czuć Twoją obecność. Wolę Ciebie "brudnego" obok, niż bez skazy unikającego mojego spojrzenia. Wydawać by się mogło, że pokochałam Cię tak, że potrafię Ci wszystko wybaczyć i choć to cholernie nieodpowiedzialne - nie potrafię przestać.
|
|
 |
jestem bezwarunkowo i nieodwracalnie zakochana. cześć.
|
|
 |
w przerwie między płaczem, a zatracaniem się we wspomnieniach, śniłam że wróciłeś do mnie. znowu wszystko rozpadło mi się w dłoniach. znowu siedziałam przy drzwiach od mieszkania, nie wiedząc co z sobą zrobić, gdzie iść. coś mnie tchnęło, podpowiadało, że wszystko będzie dobrze. i zadzwoniłam do ciebie. nie musiałam nic mówić, usłyszałeś mój płacz i powiedziałeś tylko "daj mi pięć minut". przyjechałeś, wziąłeś mnie w ramiona i przeprosiłeś. obiecałeś, że już nigdy nie odejdziesz, że także tęskniłeś i beze mnie nie potrafisz normalnie funkcjonować. i na szczęście, dokładnie w tej chwili zadzwonił budzik. już prawie uwierzyłam, że znów może być jak dawniej.
|
|
 |
|
najbardziej bolą wspomnienia, którymi dławię się każdego wieczoru. nie, nie te nieprzyjemne. tylko te najlepsze. właśnie te bolą najbardziej. bo najgorsza jest świadomość, że minęło coś pięknego, co już więcej nie będzie miało szansy się powtórzyć.
|
|
 |
muszę zacząć żyć swoim życiem, nie Nim. nie mogę zrobić tego przede wszystkim sobie, nie mogę dać się zniszczyć od środka. muszę myśleć o sobie. teraz, kiedy waży się moja przyszłość. ale jak tu myśleć o przyszłości kiedy Jego już nie ma?
|
|
 |
nie mogę na siebie patrzeć. widząc swoją twarz w lustrze czuję obrzydzenie. nienawidzę swojego ciała i całej siebie. / allyouneedisloove
|
|
 |
Wiem, że to ja jestem wszystkiemu winna. Całą winę biorę na siebie. Jestem beznadziejna. Przepraszam. / allyouneedisloove
|
|
 |
nie umiem powiedzieć , że jestem szczęśliwa , nie mam nikogo , jestem samotna , nie potrafię już powiedzieć niczego najbliższym mi osobom , trzymam każdą , nawet najmniejszą emocje w sobie , nie ufam , nikomu , bez wyjątków . każdy rani , krzywdzi , robi wszystko by było jeszcze gorzej , pierdolony fałsz w oczach pełnych miłości , bajki /smajlii
|
|
 |
|
Boję się, że już zawsze będę za Tobą tęsknić.
|
|
|
|