 |
wiesz, zależało mi na nim. chciałam to naprawić, naprawdę. ale kiedy po roku usłyszałam od niego, że ten cały związek był porażką ale nie chciał nic mówić, bo wiedział jakbym zareagowała. nie wiedziałam czy się śmiać czy płakać. odpuściłam go sobie. zrozumiałam, że nie warto.
|
|
 |
Należy przemyśleć każdy krok wiele razy bo czasami nie można wrócić w to samo miejsce ponownie ... Chociaż będziemy bardzo sie starać
/ Lori
|
|
 |
kiedyś bałam się każdej wizji, że kiedyś go zabraknie. nie chciałam w to wierzyć, przecież obiecywał, że będzie na zawsze. a ja mu ufałam. wyobrażałam sobie jak bardzo będzie mi go brakowało, nie poradzę sobie, byłam tego pewna. dziś już go nie ma, nie umiem powiedzieć kiedy odszedł. coś zaczęło się psuć, tak jakby płomień powoli się zagaszał.
|
|
 |
|
Nie chcę wiedzieć co u Ciebie i czy dużo się pozmieniało. Nie chcę pytać o Nią albo o to, czy była warta Naszego rozstania. Nie interesuje mnie jak idzie Ci w szkole i czy zakopałeś wojenny topór z mamą. Nie wiem, czy tęsknisz i żałujesz, i niech tak pozostanie. Nie chcę już o Tobie słyszeć. Nie chcę próbować rozumieć, dlaczego tak postąpiłeś. Nie chcę twoich powrotów i nieszczerych spojrzeń. Nie mam zamiaru wracać do przeszłości, bo to boli. Wiesz, nawet już nie oczekuję Twojego 'przepraszam'. Chyba zrozumiałam, że tak naprawdę, nie było warto. [ yezoo ]
|
|
 |
Nie wiem po co nadal to robie. Wiem, że w taki sposób o nim nie zapomnę. Ale szczerze? Nie chce o nim zapominać, nie chcę przekreślać przeszłości. Boję się, że już nigdy nie poczuję tego samego, co poczułam do niego. Rozumiesz?
|
|
|
|